Ibrahimovic zaczyna walkę z koronawirusem. "Jeśli nie przyszedł do Zlatana, to Zlatan przyjdzie po niego"
Zlatan Ibrahimovic zamierza wspomóc włoskie szpitale w walce z koronawirusem. Szwedzki gwiazdor poinformował, że chce stworzyć zbiórkę pieniędzy, które wesprą działania lekarzy czy też pielęgniarek.
Ibrahimovic kilka dni temu opuścił potajemnie Włochy. W ostatniej chwili opuścił kraj i poleciał prywatnym odrzutowcem do Szwecji. Tam już wcześniej wysłał żonę i dzieci. Szwed nie zapomniał jednak o Italii i postanowił wesprzeć włoskie szpitale. O akcji poinformował za pośrednictwem Instagrama.
- Włochy zawsze dawały mi wiele, a w tym dramatycznym momencie ja chcę oddać im jeszcze więcej. Postanowiłem wraz ze swoimi współpracownikami stworzyć zbiórkę pieniędzy dla szpitali Humanitas. Chcę wykorzystać moją moc w mediach, by szerzyć pomoc. Liczę na pomoc moich kolegów, sportowców i wszystkich tych, którzy mogą przekazać jakąkolwiek darowiznę, by wykopać tego wirusa - czytamy we wpisie Ibrahimovicia.
Milik pożegna się z Napoli? Polak ma jedno zastrzeżenie
Od początku kryzysu w lutym zanotowano we Włoszech ponad 31 tys. potwierdzonych przypadków koronawirusa. Italia jest epicentrum pandemii COVID-19. Łączna liczba zmarłych w tym kraju wzrosła do 2503. Zakażonych jest obecnie ponad 26 tys.
- Razem możemy pomóc szpitalom, lekarzom i pielęgniarkom. Oni pracują każdego dnia, żeby ratować nam życie. Dziś to my kibicujemy im. Ten mecz na pewno wygramy. Pamiętajcie: jeśli wirus nie przyszedł do Zlatana, to Zlatan przyjdzie po niego - dodał Szwed.
Ibrahimovic jest obecnie piłkarzem Milanu. W 2020 roku wystąpił w 10 spotkaniach drużyny z San Siro i strzelił cztery gole. W przeszłości Szwed zwiedził pół Europy, grając m.in. w Ajaksie Amsterdam, Juventusie, Interze Mediolan, Barcelonie, Paris Saint-Germain czy też Manchesterze United. Do Milanu trafił z Los Angeles Galaxy.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl