Kiełb: Dokończenie ligi w czerwcu to rozsądne rozwiązanie
Dokończenie Ekstraklasy w czerwcu jest rozsądnym rozwiązaniem. Każdy z nas powinien teraz skupić się na bezpieczeństwie w związku z panującą epidemią - powiedział piłkarz Korony Kielce Jacek Kiełb.
Wciąż nie wiadomo kiedy do gry wróci PKO BP Ekstraklasa. W piątek Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA poinformował, że ligowe mecze zostają odwołane do 26 kwietnia 2020 roku włącznie. Zawieszenie ma związek z wprowadzonym w Polsce stanem epidemii. Takie rozwiązanie popierają zawodnicy, m.in. Jacek Kiełb.
– Każdy z nas dostał rozpiskę, co ma robić. Przeważnie jest to bieganie, bo jedynie w takiej formie na zewnątrz możemy sobie pozwolić trenować. Na moje szczęście mam tak, że towarzyszy mi przy tym mój półroczny pies. Wieczorem w domu należy wykonać ćwiczenia rozciągające, stabilizacyjne oraz siłowe. Takie polecenia dostajemy od trenera przygotowania fizycznego, ponieważ musimy zachować proporcje tego treningu, żeby jak najmniej stracić w obecnej sytuacji – powiedział serwisowi Korona-kielce.pl pomocnik, który do Korony po raz kolejny wrócił w lutym tego roku. Wcześniej występował w tym klubie czterokrotnie.
Jacek Kiełb zachęca do wsparcia akcji "Bez Was nie będzie nas", której celem jest zbiórka pieniędzy na najpotrzebniejsze artykuły ratujące życie pacjentom przebywającym w kieleckich szpitalach.
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) March 20, 2020
Pokażmy nasze 💛❤️ serca❗
Szczegóły znajdziecie tutaj ➡️ https://t.co/svsOx8Dd1w pic.twitter.com/HHhjJ1Zx2J
Zdaniem Kiełba zawieszenie rozgrywek PKO BP Ekstraklasy w okresie rozwoju epidemii koronawirusa jest słyszanym posunięciem. – Dokończenie Ekstraklasy w czerwcu jest rozsądnym rozwiązaniem. Każdy z nas powinien teraz skupić się na swoim bezpieczeństwie w związku z panującą epidemią, jaką jest koronawirus. Jeśli wszyscy razem o to zadbamy, będziemy przestrzegać reguł, to w miarę możliwości szybciej zakończymy rozgrywki. Tylko i wyłącznie sportowo muszą być te mecze rozegrane. To jest fajny pomysł i nie wypada podejmować tutaj innych kroków – stwierdził zawodnik.
Kiełb na początku lutego odszedł z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza i dołączył do Korony. 32-letni pomocnik wcześniej reprezentował m.in. Lech Poznań, Polonię Warszawa i Śląsk Wrocław.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl