Legendarny trener zgodził się na obniżkę pensji o 20 proc.
Szwedzki selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Norwegii Lars Lagerback zgodził się na obniżenie pensji o 20 procent. Decyzja ma związek z ogólnym kryzysem gospodarczym spowodowanym pandemią koronawirusa.
Nowa umowa z norweską federacją, która wejdzie w życie 1 kwietnia, będzie obowiązywać też jego asystenta Pera Joara Hansena, jak również innego szwedzkiego trenera – Martina Sjoegrena, który prowadzi kadrę kobiet Norwegii.
W grudniu Lagerback przedłużył kontrakt i do mistrzostw świata 2022 będzie selekcjonerem norweskiej ekipy narodowej.
Jego zespół zagra w barażach o Euro z Serbią, a później ewentualnie zwycięzcą spotkania Szkocja - Izrael. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy dojdzie do tych meczów. Z kolei mistrzostwa Europy zostały przełożone na 2021 rok. Gdyby Norwegia wygrała baraże, wówczas trafi do grupy z Anglią, Chorwacją i Czechami.
Według mediów, kryzys spowodowany pandemią koronawirusa bardzo mocno dotknął Norwegię, w której bezrobocie podwoiło się w ciągu tygodnia do 5,3 proc.
Lagerback znany jest przede wszystkim z prowadzenia reprezentacji Szwecji w latach 2000-2009. W 2016 roku awansował z reprezentacją Islandii na Euro 2016, z którą dotarł do ćwierćfinału.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl