Siatkarskie ligi nie grają. Jak wyłonić mistrza?
Z powodu pandemii koronawirusa na świecie wstrzymano rozgrywki siatkarskie we wszystkich czołowych ligach. W kilku krajach zostały one definitywnie zakończone, nawet bez wyłonienia mistrza, a w kilku innych nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji. Wciąż nie wiadomo np. czy zostanie dokończony sezon w najsilniejszych ligach siatkarzy: włoskiej, rosyjskiej, polskiej oraz brazylijskiej.
W obliczu panującej epidemii sportowe zmagania zeszły na dalszy plan. Działacze w wielu krajach musieli jednak zadecydować, co dalej z rozgrywkami siatkarskimi? Część lig postanowiła zakończyć zmagania, w niektórych krajach nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji. Czy istnieje szansa na wznowienie rywalizacji w obecnym sezonie? Jeśli nie, to jak wyłonić mistrzów poszczególnych krajów? Sprawdźmy, jak na tę niezwykle trudną sytuację zareagowały poszczególne federacje w Europie i na świecie.
Polska
Przerwa w rozgrywkach PlusLigi oraz Ligi Siatkówki Kobiet obowiązuje od 12 marca. Ostatni mecz rozegrano dzień wcześniej – Trefl Gdańsk pokonał przy pustych trybunach Aluron Virtu CMC Zawiercie.
"Liczymy, że po poprawie sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju, wszystkie ligi dokończą w skróconej formie rozgrywki i wyłonią mistrzów Polski oraz ekipę, która awansuje do PlusLigi" – przeczytaliśmy w komunikacie PLS. Coraz głośniej mówi się już jednak o tym, że LSK może nie wznowić rywalizacji. Takiej ewentualności nie wykluczył Paweł Zagumny. – Liczymy się z tym. Mamy taką możliwość, ponieważ zakończyła się faza zasadnicza. Gdyby kryzys się przedłużał, tutaj byłoby nam najłatwiej wyłonić zwycięzcę tego sezonu – przyznał prezes PLS w magazynie #7strefa.
Przypomnijmy, że zakończyła się w niej faza zasadnicza, którą wygrała Grupa Azoty Chemik Police (60 punktów), drugi był Developres SkyRes Rzeszów (59), a trzeci ŁKS Commercecon Łódź (43). Siatkarki zdążyły rozegrać również turniej finałowy Pucharu Polski, zakończony triumfem policzanek.
Sytuacja w PlusLidze jest zdecydowanie bardziej skomplikowana. Większość z drużyn ma do rozegrania po dwa mecze do końca fazy zasadniczej. Liderem jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (61 punktów), która o dwa oczka wyprzedza Vervę Warszawa Orlen Paliwa, ale obie ekipy miały zmierzyć się ze sobą na Torwarze w meczu ostatniej kolejki. Trzecia w tabeli PGE Skra Bełchatów ma przewagę dwóch punktów nad Jastrzębskim Węglem.
– Na 26 marca zaplanowane jest spotkanie Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki, na którym mamy rozmawiać na temat tego, co dalej. Wszyscy czekają na tę decyzję – przyznał w rozmowie z PAP prezes Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Sebastian Świderski.
Dwie polskie drużyny rywalizują jeszcze w europejskich pucharach. Jastrzębski Węgiel nie rozegrał jeszcze ćwierćfinałów Ligi Mistrzów z Trentino, a Chemik Police wywalczył awans do półfinału Pucharu CEV.
Włochy
Uznawana za najsilniejszą ligę na świecie włoska Serie A1 została zawieszona od 9 marca, czyli od momentu, gdy Włoski Komitet Olimpijski (CONI) zarekomendował odwołanie wszystkich wydarzeń sportowych w tym kraju. Ostatnie mecze rozegrano kilka dni wcześniej przy pustych trybunach. Przerwa miała trwać do 3 kwietnia. W związku z tragicznymi wydarzeniami w Italii, gdzie liczba zarażonych koronawirusem wciąż rośnie, ta data nie jest już chyba realna.
Zmagania siatkarzy przerwano w momencie, gdy większość drużyn miała do rozegrania po dwa mecze. Liderem jest drużyna Cucine Lube Civitanova (z Mateuszem Bieńkiem w składzie), która o punkt wyprzedza Leo Shoes Modena. Jedno oczko do Modeny traci Sir Safety Conad Perugia. Drużyna Vitala Heynena i Wilfredo Leona rozegrała jednak jeden mecz mniej od tego rywala.
Kluby przerwały treningi, a kilku zawodników postanowiło czasowo opuścić Italię. Tak zrobili choćby Amerykanie Matthew Anderson i Micah Christenson, którzy wrócili do ojczyzny. Czy istnieje w ogóle szansa na dokończenie sezonu?
– Sprawa jest złożona, bo jak zakończyć sezon dwa miesiące przed końcem kontraktu? Jak załatwić sprawy finansowe? Obiło mi się o uszy, że we Włoszech są tylko dwa kluby, które chcą kontynuacji rozgrywek. To Lube i Perugia, bo pozostałe kluby chcą zakończenia sezonu – przyznał w rozmowie z "Prawdą siatki" środkowy Mateusz Bieniek.
W ekstraklasie siatkarek faza zasadnicza jest na jeszcze wcześniejszym etapie, bo większość zespołów ma do rozegrania po sześć spotkań. Imoco Volley Conegliano c z polską rozgrywającą Joanną Wołosz – ma wyraźną przewagę nad resztą stawki. Dalsze miejsca zajmują Unet E-Work Busto Arsizio oraz Igor Gorgonzola Novara.
Sytuacja we Włoszech ma ogromny wpływ również na dalsze losy obecnego sezonu europejskich pucharów. W Lidze Mistrzów w grze o trofeum są jeszcze trzy włoskie kluby, tak samo w Lidze Mistrzyń; w Pucharze CEV po jednym, a kolejna drużyna walczy w Pucharze Challenge siatkarzy. Łącznie dziewięć drużyn z Italii rywalizuje jeszcze o europejskie trofea. Dokończenie tych rozgrywek również stoi więc pod wielkim znakiem zapytania.
Zobacz także: Leon o koronawirusie we Włoszech: Na zakupy chodzę raz na tydzień
Rosja
W Rosji rywalizacja toczyła się najdłużej w Europie. W ekstraklasie siatkarek rozpoczęły się już nawet półfinały, w których grają Urałoczka Jekaterinburg z Lokomotiwem Kaliningrad oraz Dynamo Moskwa i Dynamo Kazań.
Zakończono fazę zasadniczą Superligi siatkarzy. Dwa najlepsze zespoły tej części rozgrywek, czyli Lokomotiw Nowosybirsk (z Fabianem Drzyzgą w składzie) oraz Zenit Kazań uzyskały bezpośredni awans do "Final Six". Drużyny, które zajęły lokaty od 3 do 10, rozpoczęły rywalizację w play-offach o pozostałe cztery wolne miejsca. W niedzielę 15 marca rozegrano nawet pierwsze spotkania tej fazy. W czwartek 19 marca odbył się mecz półfinału Pucharu CEV Lokomotiw Nowosybirsk – Zenit Petersburg (3:1).
W tym samym dniu ogłoszono, że siatkarz Zenita Kazań Earvin N'Gapeth zaraził się koronawirusem podczas urlopu we Francji. W piątek Rosyjska Federacja Siatkarska (IEF) podjęła decyzję o zawieszeniu rozgrywek ligowych kobiet i mężczyzn na czas nieokreślony.
Zobacz także: Drzyzga o N'Gapethcie: Koronawirus zaskoczył Rosjan. Nawet on się nie spodziewał
Brazylia
Sytuacja w Brazylii jest podobna do tej w Polsce. Tamtejsza federacja (CBV) zawiesiła rozgrywki 14 marca, tuż przed rozegraniem ostatniej kolejki fazy zasadniczej ekstraklasy siatkarzy i przed rozpoczęciem zmagań siatkarek w play-offach. Kilka dni wcześniej ustalono, że te spotkania zostaną rozegrane bez udziału publiczności, ale później zadecydowano o zawieszeniu rozgrywek na dwa tygodnie.
W Superlidze siatkarzy przed ostatnią serią gier fazy zasadniczej mistrz kraju z poprzedniego sezonu – Funvic Taubate zaledwie o punkt wyprzedza hegemona brazylijskiej siatkówki z poprzednich sezonów – ekipę Sada Cruzeiro. Trzecie miejsce, ze znaczną stratą do czołowej dwójki zajmują siatkarze SESC/Rio de Janeiro. W lidze siatkarek ścisk w czołówce tabeli: triumfatorki fazy zasadniczej Dentil/Praia Clube wyprzedziły zaledwie o jeden punkt SESC/Rio de Janeiro i Itambe Minas.
W miniony czwartek, po konsultacji z klubami, postanowiono zakończyć rozgrywki w lidze siatkarek, nie przyznając tytułu mistrzowskiego. Kluby męskiej Superligi nie ustaliły jeszcze wspólnego stanowiska i decyzję dotyczącą zakończenia rozgrywek lub próby ich wznowienia przesunięto w czasie.
Iran
Ostatnie mecze Superligi siatkarzy rozegrano pod koniec lutego, później rozgrywki przerwano. Zgodnie z decyzjami Irańskiej Federacji Siatkówki sezon został zamknięty bez wyłonienia mistrza. Żadna z drużyn nie została relegowana do niższej ligi.
Japonia
Udało się dokończyć rozgrywki w V.Premier League. Spotkanie decydujące o tytule rozegrano 29 lutego. Siatkarze JTEKT Stings pokonali w nim obrońców tytułu – Panasonic Panthers z Michałem Kubiakiem w składzie 3:2. Mistrzostwo wśród pań wywalczyła ekipa JT Marvelous, która w finale pokonała 3:2 Okayama Seagulls.
Niemcy
W czwartek 12 marca zarząd niemieckiej Volleyball Bundesliga (VBL) zadecydował o zakończeniu sezonu w Bundeslidze. Taka decyzja oznacza, że w sezonie 2019/20 nie zostaną wyłonieni mistrzowie Niemiec wśród siatkarzy, jak i wśród siatkarek. Postanowiono również, że nie będzie spadków z Bundesligi. Dodatkowe rozporządzenie ma natomiast zadecydować o ostatecznym układzie tabeli i związanym z tym przydziale miejsc w europejskich pucharach.
W chwili zakończenia rozgrywek zdecydowanym liderem tabeli Bundesligi siatkarzy była drużyna Berlin Recycling Volleys (55 punktów), która wyprzedzała United Volleys Frankfurt (44) oraz VfB Friedrichshafen (44). Większość drużyn miała do rozegrania po dwa spotkania do końca fazy zasadniczej. W tabeli ligi siatkarek SSC Palmberg Schwerin (50) o punkt wyprzedzał Allianz MTV Stuttgart, a trzecie miejsce zajmowała ekipa SC Potsdam (43).
Belgia
Belgijska federacja siatkówki 11 marca postanowiła zawiesić rozgrywki Ligue A do 3 kwietnia. Trzy dni później, czyli 14 marca, nastąpiła zmiana tej decyzji. Władze federacji, w porozumieniu z klubami, uznały, że należy zakończyć zmagania w obecnym sezonie, a tytuł mistrza Belgii nie zostanie przyznany.
"Część klubów nie może trenować do 19 kwietnia. Zawodnicy zagraniczni chcą wrócić jak najszybciej do swych rodzin. Wznowienie mistrzostw pod koniec kwietnia jest w tej sytuacji praktycznie niemożliwe" – napisano w komunikacie.
Estonia
Estońskie Stowarzyszenie Piłki Siatkowej zdecydowało 13 marca, że w obecnym sezonie nie zostaną wyłonieni mistrzowie kraju. Przerwano również rozgrywki Credit24 Champions League, w której rywalizują męskie kluby z Estonii i Łotwy. Turniej finałowy tej imprezy nie mógł zostać zorganizowany w najbliższej przyszłości, postanowiono więc nie wyłaniać zwycięzcy w tym sezonie.
Francja
Federacja francuska (FFVB) 12 marca podjęła decyzję o zawieszeniu wszystkich rozgrywek do dnia 5 kwietnia. W rywalizacji siatkarzy rozegrano 24 z 26 kolejek fazy zasadniczej. W tabeli Tours VB wyprzedza o punkt Montpellier UC VB, a o dwa Rennes Volley 35. Na tym samym etapie zatrzymała się rywalizacja w lidze kobiet. ASPTT Mulhouse Volley-Ball wyprzedza o punkt Volley Ball Nantes, trzeci jest Racing Club de Cannes, a miejsce czwarte zajmuje drużyna Volero Le Canet – rywal Grupy Azoty Chemika Police w półfinale Pucharu CEV.
Słowacja
Ligi słowackie były zawieszone od poniedziałku 9 marca, gdy Sztab Kryzysowy Republiki Słowackiej zakazał organizacji wszystkich imprez sportowych do 23 marca. Tamtejsza federacja (SVF), po uzyskaniu jednogłośnego poparcia ze strony klubów ekstraklasy, postanowiła 13 marca zakończyć rozgrywki Extraligi siatkarzy i siatkarek. W obu nie przyznano tytułów mistrzowskich, ustalono jedynie końcową klasyfikację, na podstawie której mają zostać wyłonieni przedstawiciele Słowacji w europejskich pucharach.
Czechy
Po ogłoszeniu decyzji rządu Republiki Czeskiej z dnia 12 marca o wprowadzeniu sytuacji nadzwyczajnej, wszystkie rozgrywki siatkarskie zostały przerywane. Kilka dni później zadecydowano, że w obecnym sezonie nie zostaną wyłonieni mistrzowie ligi siatkarek i siatkarzy.
Serbia
Najpierw, w czwartek 12 marca, serbska federacja (OSS) postanowiła, że wszystkie mecze w tym kraju odbywać się będą bez udziału publiczności. Rozgrywki ligowe zostały zawieszone już kilka dni później, bo od 15 marca, gdy prezydent Serbii Aleksandar Vuczić ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Słowenia
Władze Słoweńskiej Federacji Siatkówki 12 marca wydały komunikat o zakończeniu rozgrywek ekstraklasy siatkarzy i siatkarek. Tytuły mistrzowskie przyznano drużynom ACH Volley Lublana (u panów) oraz Calcit Kamnik (u pań).
Turcja
W miniony weekend siatkarze Efeler Ligi rozegrali 22. kolejkę spotkań, kończąc zmagania w fazie zasadniczej. Zdecydowanie wygrała ją prowadzona przez trenera Mariusza Sordyla ekipa Fenerbahce SK (58 punktów), która o osiem oczek wyprzedziła Arkas Spor Izmir i aż o czternaście trzeci w tabeli Galatasaray. Zakończono również tę część rozgrywek ekstraklasy siatkarek. Na pierwszym miejscu skończył ją VakifBank Stambuł, który wyprzedził Eczacibasi Vitra i Fenerbahce.
Ligi tureckie były jednymi z ostatnich w Europie, w których toczyła się boiskowa rywalizacja. Dopiero w czwartek 19 marca postanowiono przerwać rozgrywki w grach zespołowych. Decyzję tę podjął minister młodzieży i sportu Mehmet Kasapoglu, po konferencji z przedstawicielami federacji koszykarskiej, piłkarskiej i siatkarskiej. Spore znaczenie miała w tej sytuacji presja ze strony zawodników. Na tę chwilę nie wiadomo, czy zmagania w ligach siatkarskich zostaną dokończone.
Przejdź na Polsatsport.pl