Były piłkarz Lecha: W Kuwejcie godzina policyjna i drakońskie kary

Piłka nożna
Były piłkarz Lecha: W Kuwejcie godzina policyjna i drakońskie kary
fot. PAP/EPA
W Kuwejcie ulice są puste już od kilku dni. Teraz wprowadzono tam godzinę policyjną

W związku z pandemią koronawirusa w Kuwejcie wprowadzono godzinę policyjną. Za jej nieprzestrzeganie grozi bardzo wysoka kara - ponad 130 tysięcy złotych grzywny i do trzech lat pozbawienia wolności. Na Twitterze poinformował o tym Mariusz Mowlik, były piłkarz m.in. Lecha Poznań, obecnie agent piłkarki, od kilku lat mieszkający właśnie w Kuwejcie.

Oficjalne dane mówią o 176 przypadkach zachorowań w Kuwejcie, ofiar śmiertelnych nie ma. Władze działają zdecydowanie, a Mowlik od kilku dni informuje w mediach społecznościowych o sytuacji w kraju położonym nad Zatoką Perską. W niedzielę zamieścił wiadomość o wprowadzeniu godziny policyjnej, która będzie obowiązywać od godziny 17:00 do 4:00 oraz o wysokich karach za jej nieprzestrzeganie.

Kuwejckie władze ostrzegają i zdecydowanie wprowadzają srogie przepisy. Próbują też pomóc swoim obywatelom, m in. zwalniając najemców mieszkań i lokali użytkowych z płacenia czynszu, o czym również informował Mowlik. Napisał też o zamknięciu do sierpnia kuwejckich szkół.

 

Lewandowscy przekazali fortunę na walkę z koronawirusem

 

Były obrońca m.in. Lecha Poznań, Polonii Warszawa, ŁKS-u czy Miedzi Legnica ma na koncie jeden występ w reprezentacji Polski. Po zakończeniu kariery w 2014 roku pracował w tym ostatnim klubie jako dyrektor ds. sportowych. Obecnie jest agentem piłkarskim i reprezentuje m.in. Przemysława Frankowskiego, Dariusza Formellę i kilku graczy z Bliskiego Wschodu.

WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie