Liverpool nie zapomniał o Dudku. "Sto lat, Jerzy!"
Jerzy Dudek w 2005 roku wywalczył z Liverpoolem puchar Ligi Mistrzów.
FC Liverpool nie zapomniał o bohaterze finału Ligi Mistrzów z 2005 roku, Jerzym Dudku. Twitterowy profil angielskiego klubu opublikował w poniedziałek życzenia urodzinowe dla byłego bramkarza.
W 2005 roku na stadionie Ataturka w Stambule miał miejsce finał Ligi Mistrzów, który w pamięci nie tylko angielskich kibiców zostanie na lata. Po 45 minutach Liverpool ze świetnie dysponowanym AC Milan przegrywał aż 0:3. W drugiej połowie do siatki trafiali jednak tylko podopieczni trenera Rafy Beniteza: Steven Gerrard, Vladimir Smicer i Xabi Alonso. To jednak nie oni, a Jerzy Dudek, stał się największym bohaterem meczu. Polak kapitalnie bronił przez całe spotkanie, aby w rzutach karnych przejść do historii futbolu. Dzięki jego "Dudek Dance" aż trzech z pięciu strzelających (Serginho, Andrea Pirlo i Andrij Szewczenko) nie trafili do siatki, dzięki czemu Liverpool mógł triumfować.
O swoim byłym zawodniku (Dudek występował na Anfield w latach 2001-2007) Liverpool pamięta do dziś. W poniedziałek na twitterowym koncie mistrzowie Anglii złożyli Polakowi życzenia urodzinowe. Legendarny golkiper ma już 47 lat!
Happy birthday, Jerzy! 🙌 pic.twitter.com/6loBL7eWmj
— Liverpool FC (@LFC) March 23, 2020
O bramkarzu z Knurowa pamiętają także kibice. Sześć godzin po opublikowaniu wpisu polubiło go osiem tysięcy ludzi. W komentarzach można było przeczytać: "Wszystkiego najlepszego legendo. Co za interwencje!" czy "Tęsknimy za tobą!".
Dudek to wychowanek Górnika Knurów. W swojej karierze występował także w Concordii Knurów, Sokole Tychy, Feyenoordzie Rotterdam i Realu Madryt. Może się pochwalić zwycięstwem w Lidze Mistrzów, Superpucharze Europy, tytułem mistrza Holandii, Hiszpanii i wicemistrza Anglii. W reprezentacji Polski wystąpił w 60 spotkaniach, znajdując się w kadrze na mistrzostwa świata w 2002 roku w Korei i Japonii.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Jastrzębie 0:0. Skrót meczu