Wichniarek: W Lipsku nie było wielkich środków ostrożności
- W Lipsku nie było wielkich środków ostrożności. Myślę, że w tamtym momencie nie wszyscy zdawali sobie sprawę, jak to się rozwinie – powiedział w Cafe Futbol ekspert Polsatu Sport Artur Wichniarek.
– Miałeś to szczęście, albo nieszczęście, że byłeś być może ostatnim komentatorem Polsatu Sport, wraz z Marcinem Feddkiem, który skomentował mecz Ligi Mistrzów ze stadionu. Czy w Lipsku były zachowane środki ostrożności? – zapytał przebywającego obecnie w Berlinie Artura Wichniarka gospodarz Cafe Futbol Bożydar Iwanow.
– W Lipsku nie było jakichś wielkich środków ostrożności. Był to, jak się później okazało, jeden z ostatnich meczów przy pełnych trybunach. Większe środki ostrożności zachował natomiast Polsat, który mi nie pozwolił wrócić do Warszawy, a Marcinowi pozwolił, ale on musi siedzieć w domu na kwarantannie. Czyli Polsat zachował większe środki ostrożności, niż Lipsk czy stadion... W tamtym momencie, czyli dwa tygodnie temu, nie wszyscy zdawali sobie więc sprawę, jak to się rozwinie. We Włoszech mówili, że sytuacja jest poważa, ale wszystko i tak się jeszcze rozwinęło – powiedział były reprezentant Polski.
ZOBACZ TEŻ: Ten mecz Ligi Mistrzów spowodował wybuch pandemii koronawirusa w Europie?
– Oglądając was i słuchając różnych komentarzy, chciałbym powiedzieć też, że sytuacja jest taka, że nie da rady przewidzieć, co będzie za tydzień, dwa czy za dwa miesiące – tak Wichniarek skomentował dyskusję o przyszłości zawieszonej na razie PKO BP Ekstraklasy. Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy poinformował kilka dni temu, że mecze zostają odwołane do 26 kwietnia 2020 roku włącznie.
– Wydaje mi się, że zakończenie rozgrywek na tym etapie byłoby najbardziej rozsądną decyzją. Kluby musiałyby się zastanawiać na poważnie, jak zabezpieczyć budżety na kolejny sezon. Bo dziś każdy z tych klubów liczy na to, że jeszcze coś rozegra. A jeżeli tych meczów nie rozegramy, nie będzie czasu żeby przygotować budżety, przygotować zespoły, zakontraktować zawodników. I będzie tłumaczenie, że przez koronawirus nie mogliśmy awansować do europejskich pucharów czy też zbudować dobrego zespołu – powiedział w „CF” Wichniarek.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl