Były dyrektor Barcelony przerażony sytuacją w klubie! "Oni nic nie wiedzą"
Katalończycy będą musieli w najbliższej przyszłości zastanowić się m.in., jak ułożyć grę bez Lionela Messiego. Według byłego dyrektora Barcelony, klub nie zdaje sobie sprawy, jak trudna stoi przed nim rzecz. To nie napawa Alberta Perrina optymizmem.
Perrin był jednym z dyrektorów Barcelony za rządów Joana Laporty (2003-2010). "Blaugrana" wywalczyła wtedy m.in. cztery mistrzostwa Hiszpanii czy dwie Ligi Mistrzów. Następnie zastąpił go Sandro Rosell, a obecnie prezydentem jest Josep Maria Bartomeu, który ma tak wielu zwolenników, jak i przeciwników.
Do tej drugiej grupy zalicza się m.in. Perrin.
Zobacz także: Messi jak Lewandowski! Przeznaczył ogromną sumę na walkę z koronawirusem
- Nie wiadomo, dlaczego został prezydentem. Przyszłość Barcelony mnie przeraża. Zarząd wie tylko, jak sprzedawać, by zgadzał się stan konta. Oni nie wiedzą nic o sportowych aspektach. Jest wiele rzeczy, które źle zrobili - powiedział w rozmowie "Radio Marca".
Jego zdaniem, jeśli ktoś w klubie nie przejrzy na oczy, to już niedługo inne wielkie kluby mogą zacząć odjeżdżać Barcelonie.
Przejdź na Polsatsport.pl