Co z wynagrodzeniami siatkarzy? "Powinni otrzymać pieniądze od deski do deski"
Koronawirus sparaliżował rozgrywki sportowe na całym świecie. Postawił również przed wielkim problemem kluby PlusLigi. Czy wypłacą swoim zawodnikom pełne wynagrodzenia? - Kluby powinny wypłacić kontrakty od deski do deski - powiedział z całym przekonaniem Łukasz Kadziewicz.
Kluby sportowe opierają się na umowach sponsorskich, lecz w obecnej sytuacji sprawa przestaje być tak oczywista. Nie są przecież rozgrywane mecze, kluby nie reprezentują wspierających ich podmiotów, co może oznaczać, że wpływy do kasy klubów będą zdecydowanie niższe. Jerzy Mielewski zapytał więc swoich gości, co w takim wypadku powinni zrobić prezesi?
- Kluby powinny wypłacić kontrakty od deski do deski - odpowiedział bez zastanowienia Kadziewicz.
Wicemistrz świata z 2006 roku zwrócił uwagę na to, że siatkarze nie są zatrudnieni na podstawie umów o pracę. - Oni handlują jakością sportową i swoim wizerunkiem - powiedział opisując dokładne ich zobowiązania finansowe, czyli m.in. podatki.
Nie wszystkie kluby mogą być spokojne o przyszłość. Niektóre z nich są bowiem w nie najlepszej sytuacji finansowej. Co w takim przypadku?
- Prezes będzie musiał pokazać ludzką twarz mówiąc, że nie ma pieniędzy, bo tak skonstruowana jest umowa. Zawodnik z kolei będzie musiał wyciągnąć rękę i zrezygnować z części wynagrodzenia - powiedział Kadziewicz.
Podobnego zdania był Wojciech Drzyzga. - Z biegiem czasu będzie można spodziewać się rekompensat, bo nie jest tak, że coś się skończyło - skomentował.
Fragment "Prawdy Siatki" w załączonym materiale wideo. Cały odcinek do obejrzenia TUTAJ.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Stefano Lavarini skomentował brak powołania Malwiny Smarzek
