Zagumny skomentował zakończenie sezonu siatkarskiego w Polsce

Najważniejsze fakty po decyzjach Polskiej Ligi Siatkówki są takie, że w rywalizacji panów nie zostanie wyłoniony mistrz Polski, a z ligi spadnie Visła Bydgoszcz. Trzy pierwsze ekipy zagrają w Lidze Mistrzów, a czwarta w Pucharze Challenge. U kobiet, które zakończyły fazę zasadniczą, mistrzyniami zostały siatkarki Chemika Police.

 

- Z bólem serca muszę powiedzieć, że wszystkie ligi się zatrzymują, nie będziemy dalej grali. Miejmy nadzieję, że decyzje bądą jak najmniej krzywdzące dla drużyn i wszyscy zrozumieją tę trudną sytuację - powiedział Paweł Zagumny, który jest prezesem PLS.

 

Decyzje zostały podjęte po wideokonferencji, na której wirtualnie obecni byli między innymi przedstawiciele klubów. - To były decyzje trudne, lecz konieczne do podjęcia w trosce o bezpieczeństwo graczy, pracowników klubów i całego naszego środowiska. Nikt nie jest teraz w stanie grać i realnie myśleć o sporcie - stwierdził były siatkarz.

 

Poznaliśmy mistrzynie Polski w siatkówce!

 

- Pierwszy raz spotykamy się z taką pandemią, zarazą, która nie pozwala nam normalnie funkcjonować, a co dopiero uprawiać sport. Zawodnicy są zamknięci w domach. Zamknięte są sale, siłownie, dlatego nie ma sensu dalsze sztuczne podtrzymywanie napięcia. Liczę, że wkrótce wszyscy w zdrowiu spotkamy się w naszych halach, w walce o medale i przy wsparciu najlepszych kibiców świata - spuentował.

 

Nie wiadomo na razie, jak wyglądać będzie terminarz przyszłego sezonu rozgrywek siatkarskich w Polsce. Sytuację uwarunkuje prawdopodobnie pandemia koronawirusa, która wpłynie na kalendarz sezonu reprezentacyjnego. Przypomnijmy, że latem 2020 roku nie odbędą się igrzyska olimpijskie w Tokio, a Liga Narodów została przeniesiona na inny termin.

 

Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ

 

Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ

Przejdź na Polsatsport.pl