Wielka wymiana na linii Bayern - Manchester City wisiała w powietrzu! Gwiazdor odmówił
Największe kluby świata próbują jak najszybciej skompletować kadrę na przyszły sezon. Choć nie mamy jeszcze kwietnia, to dowiedzieliśmy się, że Bayern Monachium i Manchester City planowały sensacyjną wymianę. W jedną stronę miał podążyć Leroy Sane, a w drugą - David Alaba. Prawdopodobnie to się jednak nie wydarzy.
Bayern od wielu miesięcy próbuje przechwycić Sane. Przeszkodziła w tym kontuzja, jakiej skrzydłowy nabawił się w meczu o Tarczę Wspólnoty z Liverpoolem. Jeszcze w środę media informowały o tym, że opieszałość monachijczyków może zostać wykorzystana przez Real Madryt lub Barcelonę, które włączyły się do walki o reprezentanta Niemiec.
Zobacz także: Zwrot w sprawie hitowego transferu?! Hiszpańscy giganci wkraczają do walki
Na ten moment to właśnie hiszpański kierunek najbardziej odpowiada Alabie. Jak zdradził dobrze poinformowany Christian Falk, Bayern i Manchester City rozważały wymianę swoich zawodników. W jedną stronę miał powędrować Sane, a w drugą - Alaba. Akcja została zablokowana przez... Austriaka. Jeśli odejdzie z Bayernu, to nie zamierza grać w Premier League, tylko w La Liga.
W grę wchodzą oczywiście Real i Barcelona.
Kontrakt Alaby wygasa latem 2021 roku. Jak dodaje "Bild", piłkarz liczył na występy na środku pomocy. Miał otrzymać takie zapewnienie już kilka lat temu, jednak nadal tego nie spełniono.