Kołtoń: Sezon 2020/2021 może się rozpocząć przy pustych trybunach
- Co się wydarzy, gdy wrócimy do gry, ale zachoruje choćby jeden piłkarz? Kwarantanna, zatrzymanie rozgrywek czy wyłączenie klubu z rozgrywek... Co wtedy zrobić? – zapytał w Cafe Futbol dziennikarz „Prawdy Futbolu” Roman Kołtoń.
– Zadałem pytanie: „Co będzie jeśli zaczniemy kolejny sezon i okaże się, że ktoś zachoruje?”. Wrócimy do życia, kraj zacznie normalnie funkcjonować, dzieci pójdą do szkoły, a my zaczniemy grać ligę, ale przy pustych trybunach. Taki scenariusz biorą pod uwagę na przykład Niemcy, którzy chcą, aby ludzie się nie przemieszczali. A co się dzieje, gdy zachoruje choćby jeden piłkarz? Kwarantanna, zatrzymanie rozgrywek czy wyłączenie klubu z rozgrywek – co wtedy zrobić? Zobaczcie, ile pytań jest – powiedział dziennikarz „Prawdy Futboly” Roman Kołtoń, który był gościem niedzielnego magazynu Cafe Futbol.
Zobacz: Piłkarze Miedzi zgodzili się na obniżki
Do dyskusji włączył się ekspert Polsatu Sport Cezary Kowalski. – Trzeba mieć z tyłu głowy fakt, że wielu ekspertów mocno obciąża piłkę. Bombą miał być na przykład mecz Atalanty z Valencią. To było coś, co rzeczywiście według profesorów czy ekspertów mogło być powodem negatywnych następstw. Trzeba mieć z tyłu głowy, że organizacja imprez sportowych jest dziś czymś bardzo niebezpiecznym – powiedział.
Zdaniem prowadzącego Cafe Futbol Bożydara Iwanowa rozgrywki PKO BP Ekstraklasy powinny być już zakończone. – Jestem zdania, i będę trzymał się tej wersji, że gdyby nie kwestie finansowe, które są szalenie istotne, to zakończyłbym ten sezon i w jak najlepszy, bezpieczny sposób przygotował się do kolejnych, nowych rozgrywek. I oby one jak najszybciej wystartowały – stwierdził gospodarz magazynu.
Zobacz: Wartość piłkarzy w najsilniejszych ligach może spaść o 28%!
– Wiele pytań pojawi się też w nowym sezonie. Mogą być nawroty epidemii. Pytanie o zachorowanie w tracie nowej rzeczywistości. Ja dziś na nie nie mam odpowiedzi. Zarządzający piłką muszą przewidywać różne okoliczności, muszą rozmawiać o różnych wariantach – dodał Kołtoń.
Przejdź na Polsatsport.pl