Piłkarz zachęcał do zostania w domu i... udał się na imprezę! Później spowodował wypadek
Piłkarz Aston Villa, Jack Grealish za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych apelował do Brytyjczyków o pozostanie w domach w związku z pandemią koronawirusa. Kilka godzin później udał się na imprezę, a wracając, spowodował wypadek drogowy. Klub zawodnika wydał już oświadczenie w tej sprawie.
Grealish najpierw opublikował wideo, na którym zachęca wszystkich do pozostania w domach. - By ratować ludzkie życia, musimy pozostać w domach. Opuszczajcie miejsce zamieszkania tylko po to, by kupić jedzenie i leki, utrzymujcie dystans w sklepach - mówił Anglik.
Premier League: Nowy pomysł na zakończenie sezonu! Pomóc ma format mistrzostw świata
Piłkarz okazał się jednak hipokrytą, gdyż już kilka godzin później udał się na imprezę. Po jej zakończeniu spowodował wypadek. 24-latek przyznał się do wszystkiego i zobowiązał się pokryć szkody.
Jack Grealish has also released a video statement saying he is "deeply embarrassed" by the situation:pic.twitter.com/zHQW2PIF2j
— Goal (@goal) March 30, 2020
- Chcę powiedzieć, że jest mi bardzo wstyd. Dla każdego przebywanie w domu przez tak długi okres jest trudne. Chciałem spotkać się ze znajomymi, zobaczyć jak się czują. Niech nikt nie popełni mojego błędu - przeprasza Grealish na swoim Instagramie. Oświadczenie wydała również Aston Villa.
Club Statement.#AVFC
— Aston Villa (@AVFCOfficial) March 30, 2020
- Klub jest głęboko rozczarowany faktem, że jeden z naszych zawodników zignorował zalecenia władz i opuścił dom podczas tego kryzysu. Nasz kapitan, Jack Grealish wie, że to, co zrobił, było złe. Zawodnik zostanie ukarany, a grzywna przekazana zostanie szpitalowi uniwersyteckiemu w Birmingham - czytamy.
Aston Villa po 29. kolejkach Premier League zajmuje 19. miejsce. W tym sezonie Grealish rozegrał 31 spotkań, strzelił 9 goli i zanotował 8 asyst.