Skowronek: Chcemy rozpocząć treningi w parach
Trener Wisły Kraków Artur Skowronek przyznał, że na początku kwietnia kluby ekstraklasy mogą zorganizować dla piłkarzy treningi w parach. Do tej pory, ze względu na pandemię koronawirusa i zawieszenie rozgrywek, zawodnicy ćwiczyli indywidualnie w domach.
Skowronek pracuje w specjalnej grupie roboczej Ekstraklasy SA, która koordynuje aspekty sportowe i szkoleniowe związane z zawieszeniem sezonu.
- Ustaliśmy, że do końca marca piłkarze wszystkich klubów będą ćwiczyć indywidualnie w domach, natomiast od 1 kwietnia postaramy się umożliwić im zajęcia w dwójkach, aby pracowali nie tylko nad aspektami fizycznymi, ale też piłkarskimi, zachowując oczywiście wszelkie środki ostrożności. Ostateczne decyzje nie zapadły, będzie jeszcze jedna wideokonferencja w tej sprawie. Chcemy, aby wszystkie kluby były solidarne, nikt się nie wyłamywał. Jeśli rzeczywiście mielibyśmy zacząć od środy czy czwartku zajęcia w takiej formie, to będą one dobrowolne. Każdy trener i piłkarz będzie miał prawo wyboru, czy chce w nich uczestniczyć – zastrzegł Skowronek.
Szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" podkreślił, że dla piłkarzy praca indywidualna, w oderwaniu od grupy, jest trudna przede wszystkim od strony mentalnej.
Zobacz także: Prezes Ekstraklasy: Nasza uchwała ma dać klubom szansę na przetrwanie
- Z rozmów z moimi zawodnikami wynika jednak, że są cały czas mocno zmotywowani, wręcz potrzebują dodatkowych bodźców treningowych. To cieszy, bo pokazują wysoką świadomość. Wszyscy chcieliby wracać do normalnych zajęć – podkreślił.
Piłkarze Wisły ostatni wspólny trening mieli 12 marca. Od tej pory nie spotykają się w ośrodku w Myślenicach. Sztab szkoleniowy ma jednak cały czas kontakt z zawodnikami.
- Podzieliłem drużynę na małe, kilkuosobowe podgrupy, żeby komunikacja między nami była lepsza i bardziej wyrazista. W ten sposób działamy, poprzez telefony i wideokonferencje. Mentalnie na pewno najtrudniej znoszą to gracze zagraniczni, bo są tutaj sami, Mam nadzieję, że im pomożemy tym, że zorganizujemy te zajęcia w parach. Będzie to jakieś urozmaicenie - wyjaśnił.
W poprzednim tygodniu Skowronek wraz z kapitanem Wisły Jakubem Błaszczykowskim wydali w imieniu zespołu i sztabu szkoleniowego oświadczenie, w którym zadeklarowali zgodę na obniżkę zarobków, aby uchronić klub przed utratą płynności finansowej.
- Jesteśmy świadomi tego co nas czeka. Docierają do nas pisma, na które byliśmy przygotowani. Jako trenerzy i piłkarze nie będziemy wyjątkiem. Na pewno czekają nas obniżki - nie ma wątpliwości Skowronek.
Szkoleniowiec krakowskiego zespołu podkreślił, że mimo bardzo trudnej sytuacji, stara się nie tracić optymizmu.
- Wierzę, że dogramy ten sezon do końca, licząc się z tym, że następny rozpocznie się nawet we wrześniu. Może być tak, że nie będzie żadnej przerwy. A już naprawdę głęboko wierzę w to, że odbędą się przynajmniej te cztery kolejki, których brakuje do zakończenia sezonu zasadniczego – stwierdził Skowronek, który niedawno został wybrany trenerem lutego w ekstraklasie.
Prowadzona przez niego Wisła w 2020 roku nie przegrała żadnego z sześciu spotkań i wydostała się ze strefy spadkowej. Obecnie zajmuje 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl