Zasłużony klub ogłosił upadłość z powodu koronawirusa
Pandemia koronawirusa zaczęła zbierać swoje żniwa wśród klubów piłkarskich. 1 kwietnia 2020 roku upadłość ogłosi słowacka MSK Żilina, której barwy reprezentuje dwóch Polaków.
- Klub piłkarski MSK Żilina odnosił największe sukcesy na Słowacji w ostatnich latach. Naszą długoterminową strategią jest rozwijanie talentów u dzieci do momentu, w którym dzięki piłce będą zarabiać na życie. Obecna sytuacja doprowadziła nas do punktu, kiedy futbol schodzi na drugi plan. Walka o zdrowie jest absolutnym priorytetem - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Barcelona zmniejsza pensje. Messi i spółka zaakceptowali wysoką obniżkę
- Strategia finansowa klubu opiera się na sprzedaży piłkarzy. Na przykład przy ostatnim transferze Roberta Boženíka (kosztował Feyenoord Rotterdam 4 mln euro – przyp. red.) dostaliśmy na razie jedną dziesiątą kwoty. Budżet na 2020 oparty jest najbliższym letnim i zimowym oknie transferowym. Dziś bardziej niż prawdopodobne jest, że dochody z tego tytułu będą bliskie zeru – widnieje w dalszej części oświadczenia.
Kołtoń: Sezon 2020/2021 może się rozpocząć przy pustych trybunach
Klub powstał w 1908 roku. Na swoim koncie ma siedem mistrzostw Słowacji, pięć superpucharów kraju i jeden puchar. Piłkarzami Žiliny są obecnie dwaj polscy zawodnicy: Jakub Kiwior i Dawid Kurminowski. Pierwszy w tym sezonie Fortuna Ligi wystąpił w 11 spotkaniach i zanotował jedną asystę, natomiast drugi w siedmiu meczach strzelił trzy bramki (do Žiliny przeniósł się niedawno za 250 tys. euro). Trenerem zespołu jest natomiast były piłkarz Polonii Bytom, Jagiellonii Białystok, Korony Kielce, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Termaliki Nieciecza Pavol Stano.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl