Rewolucja w Evertonie? Ancelotti chce ściągnąć gwiazdy Realu Madryt
Carlo Ancelotti ma ambitny plan, jak wzmocnić zespół na kolejny sezon. Włoski szkoleniowiec Evertonu chce ściągnąć na Goodison Park dwóch piłkarzy Realu Madryt, których miał okazję trenować w trakcie swojej pracy w Madrycie. Szeregi klubu z Liverpoolu mieliby zasilić Gareth Bale i James Rodriguez.
Takiej rewolucji chyba nikt się nie spodziewał. Ancelotti chce sięgnąć po swoich byłych piłkarzy, którzy najlepsze lata gry w Realu Madryt mają prawdopodobnie za sobą. Bezsprzecznie są to jednak nadal piłkarze wielkiego formatu z ogromnym potencjałem. Włoski menedżer został zatrudniony w Evertonie pod koniec ubiegłego roku, ale już widać, że ma daleko idące plany związane z „The Toffees”.
W pozyskaniu znanych nazwisk może pomóc mu fakt, że trener Zinedine Zidane zdecydowanie rzadziej stawia na doświadczonych zawodników, niż robił to chociażby Włoch. Co więcej, obu piłkarzom niedługo kończą się umowy. Bale ma ważny kontrakt jeszcze dwa lata, z kolei Kolumbijczyk tylko do końca przyszłego sezonu.
⚽ Everton manager Carlo Ancelotti has launched an ambitious plan to convince Real Madrid midfield pair Gareth Bale, 30, and James Rodriguez, 28, to move to Goodison Park
— BBC Sport Wales (@BBCSportWales) April 4, 2020
It's in the gossip 👉 https://t.co/KtwE3oSUWA pic.twitter.com/UM5QcShG2w
Ancelotti był trenerem „Los Blancos” w latach 2013-2015. Zarówno Bale, jak i Rodriguez mogli liczyć na podstawowe miejsce w składzie. Teraz występują częściej w roli rezerwowych. Powracające urazy i taktyka Zidane’a sprawiły, że w tym sezonie Walijczyk zagrał od pierwszej minuty w trzynastu meczach. Z kolei król strzelców Mistrzostw Świata 2014 zanotował tylko osiem występów w podstawowym składzie.
Zobacz: Pierwsza liga w Europie zostanie zakończona przez koronawirusa! Brakuje tylko potwierdzenia
Reprezentant Walii w Madrycie może liczyć na zarobki w wysokości 17 milionów euro rocznie. Na zapewnienie mu takiej pensji z pewnością nie mogliby sobie pozwolić szefowie Evertonu, więc jeśli Bale faktycznie chciałby przenieść się do Liverpoolu, musiałby zdecydowanie obniżyć swoje wymagania w kwestii finansowej.
