Piłkarz Manchesteru City zignorował kwarantannę i... zorganizował seksimprezę

Piłka nożna
Piłkarz Manchesteru City zignorował kwarantannę i... zorganizował seksimprezę
fot. PAP
Piłkarz Manchesteru City zignorował kwarantannę i... zorganizował seksimprezę

Nie wszyscy piłkarze potrafią wytrzymać w zamknięciu. Choć większość stosuje się do zaleceń swoich klubów, to Kyle Walker raczej do nich nie należy. Angielskie media poinformowały o imprezie, jaką zorganizował obrońca Manchesteru City.

"The Sun" opublikował też zdjęcie, na którym widać bawiącego się piłkarza.

Zorganizowanie seksimprezy nie było skomplikowane - Walker zaprosił do swojej posiadłości kolegę oraz dwie dziewczyny z agencji. Jedną z nich była Louise McNamara, która podzieliła się z mediami niektórymi szczegółami.

 

- Pracuję w agencji w Manchesterze. Otrzymałam wiadomość od szefa, że ma klienta o wysokim profilu społecznym, więc potrzebuje kogoś z klasą. Kierowca przyjechał po mnie i zawiózł do apartamentu - powiedziała.

 

McNamara dodała też, że nie wiedziała, kim jest Walker. - Przedstawił się jako "Kai" - wyznała. Dopiero druga dziewczyna, o której wiemy, że jest Brazylijką, rozpoznała gracza Manchesteru City. Mężczyźni zapłaciły im 2200 funtów. Kobiety opuściły mieszkanie o 2 w nocy.

 

Kilkanaście godzin później Walker opublikował na Twitterze... apel do kibiców, by nie wychodzili z domów i trzymali się zaleceń.

 

- Zostańcie u siebie, myjcie ręce i stosujcie się odpowiednich protokołów - napisał.

 

- Jest hipokrytą i naraził ludzi na ryzyko - stwierdziła McNamara.

 

Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ

 

Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie