Rosyjska federacja lekkoatletyczna wydłużyła zawieszenie za doping
Rosyjska federacja lekkoatletyczna ogłosiła wydłużenie do trzech lat dyskwalifikacji za złamanie przepisów antydopingowych. Organizacja stara się o przywrócenie praw członka międzynarodowej federacji (World Athletics).
Powszechnie na całym świecie za pierwszy przypadek przyłapania na łamaniu przepisów antydopingowych obowiązuje dwuletnie zawieszenie.
"Od 10 kwietnia wszystko będzie surowsze, a wszelkie naruszenia przepisów antydopingowych będą karane. Lekkoatleci i oficjele, którzy się ich dopuszczą, zostaną zawieszeni na trzy lata. W tym czasie nie będą mogli być członkami kadry narodowej oraz pełnić żadnej funkcji w naszym związku" - zaznaczył w oświadczeniu przewodniczący komitetu antydopingowego w rosyjskiej federacji Eduard Bezugłow.
Jego zdaniem trzy lata to wystarczająca długość kary.
"Nowe środki są podejmowane w celu zwiększenia odpowiedzialności tych, którzy obecnie pracują w naszej lekkoatletyce. Ważne, że nie tylko o tym mówimy, ale i działamy w tym kierunku" - podkreślił.
W połowie marca World Athletics przedstawiła Rosjanom szereg warunków, po spełnieniu których możliwe będzie dopiero przywrócenie praw członka międzynarodowej federacji. Jednym z nich było przygotowanie planu "zero tolerancji dla dopingu", który musi zostać zaakceptowany przez światowe władze.
ZOBACZ: Fogiel: Trójkolorowi z odsieczą dla personelu francuskich szpitali
Pod koniec lutego nowym prezesem rosyjskiej federacji został Jewgienij Jurczenko. Zastąpił Dmitrija Szliachtina, który podał się do dymisji po kolejnej z afer trapiących tę dyscyplinę w Rosji od 2015 roku, czyli naruszeniu reguł antydopingowych przez skoczka wzwyż Daniła Łysenkę. W listopadzie ubiegłego roku rosyjski związek zaprzeczył, że jego działacze kłamali i fałszowali dokumenty w tej sprawie. W marcu Jurczenko przyznał, że wina leżała po stronie Rosjan.
Komitet Wykonawczy WADA 9 grudnia 2019 roku zdecydował o wykluczeniu Rosji z letnich igrzysk w Tokio w 2020 i zimowych w Pekinie w 2022 roku w związku z aferą dopingową w tym kraju. Sankcje mają obowiązywać do 2023 roku i obejmują również inne wielkie imprezy międzynarodowe, w tym mistrzostwa świata. W ciągu czterech najbliższych lat Rosja nie będzie mogła również organizować najważniejszych imprez. Rosyjscy sportowcy nie będą mogli startować w tym okresie w swoich barwach, ale możliwy jest ich występ pod neutralną flagą, bez hymnu.
Władze World Athletics 12 marca zdecydowały, że tylko 10 lekkoatletów z Rosji będzie mogło wystąpić w igrzyskach w Tokio pod neutralną flagą. Światowa federacja nałożyła też na rosyjski związek karę 10 milionów dolarów za naruszanie przepisów antydopingowych. Międzynarodowy Komitet Olimpijski niespełna dwa tygodnie później poinformował o przełożeniu z powodu koronawirusa igrzysk na 2021 rok. W późniejszym terminie podaną dokładną ich datę - 23 lipca - 8 sierpnia.
Przejdź na Polsatsport.pl