Bereszyński wyzdrowiał! Polak nie jest już zakażony koronawirusem
14 marca Bartosz Bereszyński poinformował, że zakaził się koronawirusem. Polski obrońca, który występuje w Sampdorii Genua wygrał z wirusem, podobnie jak sześciu jego kolegów z drużyny. Dobre wieści przekazał włoski dziennik "La Gazetta dello Sport".
Najbardziej dotkniętym pandemią koronawirusa europejskim państwem jest Hiszpania, ale jeszcze do niedawna to Włochy były w gorszej sytuacji. W Italii liczba obecnie zakażonych wynosi ponad 94 tysiące. Od początku kryzysu potwierdzono we Włoszech ponad 135 tys. przypadków. Wyleczonych zostało ponad 24 tysięcy chorych. W gronie ozdrowiałych znalazło się siedmiu piłkarzy Sampdorii, w tym Bereszyński.
- Niestety uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Czuję się dobrze. Pomimo zachowania odpowiednich środków ostrożności w ostatnim czasie, nie udało mi się uniknąć zakażenia wirusem. Dlatego proszę, abyście byli odpowiedzialni i w miarę możliwości pozostali w domu – napisał w połowie marca na swoim profilu na Instagramie 22-krotny reprezentant Polski, który na szczęście wyzdrowiał.
Zobacz: Prezes La Liga: Anulowanie sezonu nie wchodzi w grę
Teraz "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że wszyscy zawodnicy Sampdorii po zakończeniu kwarantanny zostali przebadani. Testy w przypadku Bereszyńskiego oraz jego klubowych kolegów (w tym gronie są Manolo Gabbiadini, Fabio Depaoli, Omar Colley, Albin Ekdal, Antonino La Gumina i Morten Thorsby), miały negatywne wyniki.
Pierwszym włoskim zawodnikiem, w którego organizmie stwierdzono obecność koronawirusa był Daniele Rugani z Juventusu, którego bramkarzem jest inny Polak – Wojciech Szczęsny. Nasz golkiper przebywa obecnie w Polsce.
Władze Serie A planują powrót do treningów na 4 maja. Nie wszystkie kluby są zwolennikiem tego pomysłu, gdyż obawiają się o zdrowie piłkarzy oraz pracowników klubowych.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl