Legenda Liverpoolu w szpitalu! Były piłkarz i jego córka mieli wypadek
John Arne Riise jest legendą Premier League, a także norweskiego futbolu - do niego należy rekord 110 występów w reprezentacji kraju (strzelił 16 goli). Emerytowany piłkarz zeszłej nocy miał wypadek samochodowy w Norwegii. Riise oraz jego córka zostali przewiezieni do szpitala, ale nic poważnego im się nie stało.
Trudną noc ma za sobą Riise oraz jego najstarsza córka z pierwszego małżeństwa – Ariana. Niespełna 40-letni były piłkarz m.in. Liverpoolu oraz Fulham, wraz ze swoją 19-letnią córką podróżował autem do rodzinnego miasta Alesund. Jednak samochód, którym się poruszali w pobliżu miejscowości Lerstad, wypadł z drogi i nadaje się jedynie do kasacji.
Wieloletniemu reprezentantowi Norwegii oraz jego córce na szczęście nic poważnego się nie stało. Według doniesień „The Sun” w momencie przyjazdu policji byli w szoku, ale oboje są w dobrym stanie. Zostali jednak przewiezieni do szpitala, lecz po niedługim czasie wrócili do domu. Policja, która na miejscu wypadku zjawiała się około godziny 2:00 w nocy, bada przyczyny wypadku.
Legendarny angielski napastnik trafił do szpitala
Blisko 40-letni Riise, grał na pozycji lewego obrońcy i nazywany był cudownym dzieckiem norweskiego futbolu. W krajowej lidze debiutował w 1996 roku jako 16-latek, a w dwa lata później podpisał kontrakt z AS Monaco. W 2001 roku przeszedł do Liverpoolu, w którym grał przez siedem lat. Później występował w AS Roma (2008-2011), Fulham (2011-2014) i APOEL-u Nikozja (2014-2015). W Premier League rozegrał 321 meczów, w których strzelił 21 goli. Karierę zakończył w 2017 roku.
W wieku 27 lat Riise był idolem norweskiej młodzieży i zarabiał 3-4 miliony euro rocznie, lecz sukcesy sportowe nie szły w parze z życiem prywatnym. W 2007 roku był autorem skandalu dotyczącego wulgarnych SMS-sów z propozycjami seksualnymi, które wysyłał do skandynawskich kobiecych gwiazd filmu, telewizji i mediów.
Przejdź na Polsatsport.pl