Szokujące słowa Spiridonowa! "Po co bać się koronawirusa? I tak wszyscy umrzemy"
Rosyjski siatkarz, Aleksiej Spiridonow znany jest ze swoich szokujących wypowiedzi. Tym razem jednak zawodnik Uralu Ufa przeszedł samego siebie. - Wcześniej czy później wszyscy umrzemy - powiedział w rozmowie z rosyjskimi mediami.
Spiridonow znany jest ze swoich nagannych zachowań, zarówno podczas meczów, jak i w mediach społecznościowych. Rosjanin w przeszłości często wypowiadał się bardzo krytycznie o Polakach. Co ciekawe, ostatnio pojawiła się informacja, że 31-latek może niebawem trafić do... Trefla Gdańsk. Tym razem Spiridonow wyraził swoje zdanie na temat pandemii koronawirusa.
- Mieszkam w domu w Nowej Moskwie z rodziną. Nie kontaktuje się z osobami z zewnątrz. Mogę chodzić po terenie swojej posesji, raz poszedłem na ryby - relacjonował siatkarz w rozmowie z rsport.ria.ru.
Zobacz: Zmiany w Asseco Resovii oficjalnie potwierdzone! Nowy trener na przyszły sezon
- Ludzie umierają codziennie i bez koronawirusa. Prezydent wprowadził ograniczenia i niestety musimy się do nich zastosować. Moja żona boi się tej sytuacji. Nie mamy kontaktu ze światem zewnętrznym. Po co bać się koronawirusa? Ja się nie obawiam i tak wszyscy wcześniej czy później umrzemy - dodał Rosjanin.
Zobacz: Prezes Aluronu: Epidemia zdemolowała rozmowy transferowe
Spiridonow obecnie występuje w Uralu Ufa. Wcześniej grał m.in. w Zenicie Kazań czy Jeniseju Krasnojarsk. Dwukrotnie wygrywał Ligę Mistrzów oraz mistrzostwo Rosji. Z kadrą narodową jego największymi sukcesami są wygrane mistrzostwa Europy 2013 oraz dwa triumfy w Lidze Narodów (2011, 2013).