Serbska gwiazda wróci na polskie parkiety?
Wiele wskazuje na to, że w kolejnym sezonie rzeszowski Developres SkyRes może być jeszcze silniejszy. Działacze klubu właśnie ogłosili, że zostaje z nimi serbska kapitan – Jelena Blagojević. Ale to być może nie koniec bałkańskiego zaciągu w drużynie Staphane’a Antigi. We Włoszech spekuluje się, że do Rzeszowa trafi wicemistrzyni olimpijska - Jovana Brakocević. W kręgu zainteresowań jest też ponoć Niemka Lipmann.
O przedłużeniu kontraktu z Blagojević klub z Rzeszowa, który w zakończonym przedwcześnie sezonie Ligi Siatkówki Kobiet wywalczył srebrny medal, poinformowano w social mediach.
Nasza Pani Kapitan zostaje na dłużej 😍@Jelenko14 przedłużyła kontrakt z naszą drużyną na kolejny sezon 2020/2021🏐
— KS DevelopRes Rzeszów S.A. (@KSDevelopres) April 15, 2020
Cieszymy się, że zostajesz z nami 👏🙌 pic.twitter.com/wHBDF8MTeK
Dla Blagojević będzie to już kolejna umowa w Rzeszowie, w którym gra nieprzerwanie od sezonu 2017/2018. Wcześniej przez rok broniła barw Chemika Police.
Serbska przyjmująca ma na koncie mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski zdobyty ze wspomnianym Chemikiem. Z Developresem wywalczyła srebrny i brązowy medal LSK. W reprezentacji Serbii m.in. dwukrotnie (2017 i 2019) wygrała mistrzostwa Europy.
Mówi się, że do Rzeszowa może również trafić serbska mistrzyni Europy z 2011 i wicemistrzyni olimpijska z 2016 roku – znana już z polskich parkietów – atakująca Jovana Brakočević-Canzian.
Była siatkarka Grot Budowlanych Łódź (wywalczyła z tym klubem wicemistrzostwo Polski) ostatnie 12 miesięcy spędziła w Serie A, w jednym z najlepszych tamtejszych klubów – Igor Gorgonzola Novara. Nie był to jednak dla niej rewelacyjny okres. Przez ponad dwa miesiące borykała się z kontuzją, po powrocie na parkiet radziła sobie w kratkę.
W poprzednim tygodniu klub z Novary ogłosił, że ich nową atakującą będzie reprezentantka Polski – Malwina Smarzek-Godek (pisaliśmy o tym tutaj), a to oznacza, że dla Brakocević raczej nie będzie tam mieć miejsca w składzie. Włoski portal ivolleymagazine.it twierdzi, że propozycję gry złożył Serbce Developres.
Spekulacje te potwierdzają rzeszowskie „Nowiny”, które z klubem z Podpromia wiążą również świetną Niemkę Louisę Lippmann, która ostatnio grała w Chinach i również jest atakującą. Pytanie czy w Rzeszowie jest miejsca dla dwóch mocnych, zagranicznych zawodniczek na tej pozycji, czy to tylko jedna z opcji.
Jedno wydaje się pewne. Rzeszowscy działacze nie boją się kryzysu. Pierwszym „transferem”, jaki oficjalnie ogłosili, było pozostanie w klubie trenera Antigi i całego sztabu. Teraz ogłoszono, że zostaje Blagojević. Jeśli dołączyłyby i Brakocević i Lippmann (to chyba mało prawdopodobne) – na skrzydłach Developres może być bardzo mocny.
Przejdź na Polsatsport.pl