Klopp wreszcie usmażył jajecznicę, a kolejnym celem... wiązanie krawata
Podczas domowej kwarantanny w czasie pandemii koronawirusa Juergen Klopp wykonuje rzeczy, które są zupełnie normalnego dla zwykłego człowieka... Po raz pierwszy usmażył jajecznicę i nauczył się obsługiwać zmywarkę. Kolejnym celem jest umiejętność wiązania krawata.
Trener Liverpoolu podczas przymusowej przerwy nie próżnuje, ale – jak podkreślają angielskie media – wcale nie chodzi tylko o obowiązki piłkarskie. Jego zespół jest zdecydowanym liderem Premier League i spokojnie czeka na wznowienie rozgrywek, a Niemiec może zająć się innymi sprawami.
Klopp w opublikowanym w internecie materiale wideo – dla strony klubowej "The Reds" - przyznał, że wiele się nauczył w trakcie kwarantanny.
Klopp chce osobiście namówić napastnika na transfer do Liverpoolu
"Pierwszy raz w życiu usmażyłem jajecznicę, a ponadto jestem teraz mistrzem w obsłudze zmywarki do naczyń. W następnym tygodniu nauczę się wiązać krawat. Zapewne mi to zajmie cały tydzień, gdyż mam niezdarne ręce. A jeśli chodzi o jedzenie, zobaczymy jak długo potrwa kwarantanna, bo może coś jeszcze ugotuję" – przyznał były szkoleniowiec m.in. Borussii Dortmund, który chce zaimponować swojej żonie.
W tym niemieckim klubie jego zawodnikami byli Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek.
W wolnym czasie Klopp ogląda także dawne mecze, m.in. z poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów, który zakończył się zwycięstwem Liverpoolu. Niemiecki trener dodał, że choć dużo czasu spędza przed telewizorem, to nie zapomina o starych przyjaciołach, do których częściej niż ostatnio dzwoni.
Przejdź na Polsatsport.pl