Wartość Piątka bardzo mocno spadła. Dyrektor Herthy zabrał głos
Krzysztof Piątek przez pandemię koronawirusa jako piłkarz stracił mocno na wartości. Polski napastnik jeszcze w lutym był wyceniany na 27 milionów euro. Z kolei aktualnie wartość gracza Herthy BSC spadła aż o 5,5 mln euro.
Pojawiają się opinie, że po zakończeniu pandemii koronawirusa, futbol również dotknie kryzys. Wiąże się to między innymi z tym, że za piłkarzy kluby nie będą płaciły astronomicznych kwot. W dzisiejszych czasach zapłacenie 100 mln euro za wysokiej klasy piłkarza było czymś na porządku dziennym. Gdy już świat wróci do normalności, ta tendencja ma się zmienić.
Co za tym idzie, wartość piłkarzy znacznie spada. Piątek, który według wyceny fachowego serwisu transfermarkt.de, jeszcze 11 lutego był wyceniany na 27 mln euro. Z kolei dwa miesiące później wartość niespełna 25-latka wynosi 21,5 mln euro.
Nowy trener Herthy komplementuje rywala Piątka
Zdanie w kwestii spadku wartości Piątka aż o 5,5 mln euro, zabrał dyrektor generalny Herthy BSC - Michael Preetz. - Nigdy nie było lepszej okazji na zatrudnienie solidnego piłkarza w rozsądnej cenie, niż obecnie. Szalejący wirus sprawił, że drastycznie spadła wartości piłkarzy na rynku. Posłużę się przykładem naszego napastnika. Piątek nagle jest wart 21,5 miliona zamiast 27 milionów euro – stwierdził Preetz w wywiadzie dla Sport-1.
Piątek do ekipy ze stolicy Niemiec dołączył wraz z końcem stycznia. Hertha zapłaciła za niego Milanowi 24 mln euro. Dotychczas nasz rodak rozegrał siedem meczów w barwach berlińczyków i strzelił w nich dwa gole.
Rozgrywki w lidze niemieckiej zostały przerwane z powodu pandemii koronawirusa po 25 kolejkach. Hertha zajmuje w tabeli 13. miejsce.
Przejdź na Polsatsport.pl