Zlatan zakładnikiem koronawirusa. "Stał się niebezpieczny dla Włochów"

Piłka nożna
Zlatan zakładnikiem koronawirusa. "Stał się niebezpieczny dla Włochów"
fot. PAP
Zlatan zakładnikiem koronawirusa. "Stał się niebezpieczny dla Włochów"

Szwedzki Instytut Zdrowia Publicznego ponifomował we wtorek, że jedna trzecia populacji Sztokholmu może być zarażona koronawirusem nawet o tym nie wiedząc. Od 12 marca przebywa tu piłkarz AC Milan Zlatan Ibrahimovic, którego na czwartek klub wezwał do Mediolanu.

Media rozpoczęły więc spekulacje, czy były kapitan reprezentacji Szwecji w ogóle tam się wybierze, skoro jego kontrakt z włoskim klubem wygasa 30 czerwca, a rozgrywki Serie A rozpoczną się najwcześniej w lipcu. Dziennik „Aftonbladet” podkreślił, że piłkarz po wylądowaniu w Mediolanie zostanie natychmiast skierowany na 14-dniową kwarantannę.

 

Przylatując do Sztokholmu w pośpiechu 12 marca wynajętym samolotem Ibrahimovic uciekał przed epidemią we Włoszech, a teraz to w Szwecji, która nie stosowała szczególnych restrykcji dla obywateli, sytuacja staje się dramatyczna - zasugerowały media.

 

„W dodatku zamiast szykować się do powrotu do Włoch, we wtorek po raz kolejny trenował w Sztokholmie z Hammarby IF, w klubie, w którym posiada od listopada 25 procent akcji" - skomentował dziennik „Expressen”.

 

Zobacz także: Ibrahimovic wybrał się na ryby... i złowił ogromnego szczupaka (ZDJĘCIE)

 

Ze Szwecji piłkarz może wyjechać bez problemów, ponieważ granice są otwarte, lecz sytuacja z epidemią jest kontrowersyjna. Według władz jest pod kontrolą, pomimo już 1765 zmarłych osób. W stolicy Szwecji sytuacja staje się jednak dramatyczna, co odzwierciedla wtorkowa wypowiedz epidemiologa Johana Giesecke.

 

„Według naszych modeli i obliczeń 1 maja w Sztokholmie może być już zainfekowana aż jedna trzecia mieszkańców, czyli 600 tysięcy osób. Najgorsze jednak jest to, że 99 procent z nich nawet nie wie, że już dzisiaj jest nosicielami" - ostrzegł Giesecke.

 

Na trening we wtorek piłkarz przyjechał czerwonym Ferrari 458 Italia i jak opisał „Expressen” był roześmiany wyluzowany i wyraźnie dobrze się czuł. Po raz kolejny rozmawiał z dyrektorem sportowym klubu Jesperem Janssonem, z którym przed kilkoma dniami zjadł lunch w jednej z najmodniejszych restauracji Sztokholmu.

 

Zapytany przez dziennikarzy gazety, czy był to ostatni trening Ibrahimovica z Hammarby, Jansson nie potwierdził ani z nie zaprzeczył, lecz odpowiedział z uśmiechem: ”na razie Zlatan jeszcze nie jest we Włoszech, a ja nie jestem jego rzecznikiem”.

 

”Po wypowiedzi o masowym zainfekowaniu w Sztokholmie Ibrahimovic stał się nagle niebezpieczny dla Włochów jako potencjalny nosiciel, więc jaki jest sens jego wyjazdu do Mediolanu?” - spekulują szwedzkie tabloidy i komentują, że piłkarz wbrew swojej woli stał się zakładnikiem wirusa.

 

Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ

 

Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ

jb, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie