Znamy datę powrotu polskich siatkarzy i siatkarek do treningów
Na razie to data pierwszego zgrupowania kadry siatkarzy i siatkarek, ale dobre i to! PZPS wyznaczył je na 1 czerwca. Siatkarze mają spotkać się w Spale, a siatkarki w Szczyrku, czyli w swoich klasycznych bazach przygotowań. Czy zagrają w Lidze Narodów? Na odpowiedź na to pytanie musimy poczekać do końca kwietnia.
Na dziś nie jest jeszcze ustalony termin powołań. Zarówno jednak Vital Heynen, jak i Jacek Nawrocki są w kontakcie z zawodnikami. Zgrupowania odbędą się w składzie od 18 do 25 sportowców + sztaby szkoleniowe. Obaj trenerzy mogą mieć różne koncepcje powołań - w zależności od tego, czy uda się zagrać Ligę Narodów. Jeśli nie, wtedy do Spały i Szczyrku mogą zostać zaproszeni również młodsi zawodnicy i zawodniczki. Zapowiadał to zwłaszcza trener żeńskiej kadry.
Liga Narodów przewidziana jest na sierpień, ale trudno dziś powiedzieć w jakiej formule miałaby się odbyć i ile zespołów weźmie w niej udział. Na razie oficjalnie ze startu zrezygnowali Włosi. FIVB ponoć myśli o formule rozgrywek kontynentalnych, by uniknąć dalekich lotów. Nie wiadomo zresztą, czy do sierpnia będą one możliwe.
– Tegoroczna edycja Ligi Narodów to trochę taka "randka w ciemno" – powiedział niedawno w magazynie #7strefa wiceprezes PZPS ds. kontaktów międzynarodowych, Ryszard Czarnecki. – Nie należy się spodziewać, że formuła tej Ligi Narodów będzie taka, jaką znamy z dwóch poprzednich lat. To nie będzie raczej cykl wielu turniejów. Są rozważane różne propozycje.
Polski członek zarządu FIVB, były prezes PZPS, Mirosław Przedpełski powiedział „Przeglądowi Sportowemu”, że: - Działaczom Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej bardzo zależy na rozegraniu Ligi Narodów w jakiejkolwiek formule, żadna decyzja na razie jednak nie zapadła. – I na pewno nie zapadnie do końca kwietnia. Dopiero po tym terminie FIVB wypowie się na temat Ligi Narodów. Nie wiem jednak, czy w obecnej sytuacji padną jakiekolwiek daty i konkrety”.
CZYTAJ TEŻ: Siatkarska Liga Narodów najbardziej potrzebna jest… klubom
Na dziś znamy więc tylko datę pierwszych zgrupowań. Jeśli Liga Narodów dojdzie do skutku, kadra kobiet spotka się trochę później – 4 czerwca.
Wiadomo za to co czeka siatkarzy i siatkarki w Spale i Szczyrku (jeśli ten drugi ośrodek zostanie uruchomiony, bo na razie do otwarcia są przewidziane tylko w COS-y w Spale i Wałczu). Powołania do zawodników i zawodniczek muszą trafić co najmniej 15-16 dni przed rozpoczęciem zgrupowań - każdy będzie musiał bowiem przed przyjazdem na obóz poddać się obowiązkowej 14-dniowej domowej kwarantannie. Po zameldowaniu się w Spale czy Szczyrku, obowiązkowe będą badania lekarskie i test na koronawirusa.
Pobyt w ośrodkach COS będzie odbywał się wedle ścisłych, bardzo rygorystycznych reguł. Zawodnicy zamieszkają w pokojach w pojedynkę. Nie będą mogli z nich wychodzić poza godzinami treningów i posiłków, które też zyskają nową formułę. Nie będzie szwedzkiego stołu w jadalni. Posiłki zostaną wydane w pojemnikach, a konsumpcja być może odbywać się będzie w pokojach. Oczywiście zakazane będzie opuszczanie ośrodka w trakcie zgrupowania.
- Na pewno też będziemy musieli wzmocnić sztaby medyczne obu kadr, tak by mogły sprawować pełną opiekę nad zawodnikami. Własnych testów na koronawirusa raczej nie przewidujemy, bo będą one robione w ośrodkach COS. Teraz trzymajmy kciuki, by ten plan w ogóle się powiódł – mówi rzecznik prasowy PZPS, Janusz Uznański.
No to trzymamy kciuki…
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl