Bundesliga gotowa! Jest już nawet data powrotu
Wszystko wskazuje na to, że Bundesliga będzie pierwszą europejską ligą, która wznowi rozgrywki. Oczywiście bez publiczności. Coraz bardziej realistyczne jest rozpoczęcie zmagań 9 maja. Tę datę proponuje dyrektor DFL (Niemiecka Liga Piłkarska) Christian Seifert. Przychylają się do niej kluby 1. i 2. Bundesligi. Wszystkie zasady zostały ujęte w bardzo precyzyjnej instrukcji.
W czwartek miała miejsce telekonferencja członków Niemieckiej Ligi Piłkarskiej z udziałem przedstawicielami wszystkich klubów 1. i 2. Bundesligi. Do daty 9 maja pozytywnie nastawiony jest minister zdrowia Jens Spahn, jak i inni rządzący politycy. Ostateczną decyzję podejmie do 30 kwietnia - być może osobiście- kanclerz Angela Merkel. Na dziś na COVID-19 zachorowało 14 zawodników 1. i 2. Bundesligi.
By rozgrywki mogły znów ruszyć, DFL przedstawiło wielostronicowy plan działania, organizacji meczów oraz zasady funkcjonowania zespołów i wszystkich osób związanych z realizacją powrotu Bundesligi na stadiony. Oto najważniejsze z nich:
Testy
Będą prowadzone na szeroką skalę. Plan to 20 000 testów na zawodnikach, członkach sztabu i innych osobach zaangażowanych w projekt (0,4% wszystkich prób w całych Niemczech). Na potrzeby Bundesligi pracować będzie pięć laboratoriów.
Stadion i okolice
Na stadionie i wokół niego może znajdować się nie więcej niż 322 osoby (1 Bundesliga) lub 270 osób (2 Bundesliga). Jak widać, liczba potrzebnego personelu jest bardzo precyzyjnie policzona.
Na samym obiekcie, w przestrzeni szatni i boiska, może znajdować się do 98 osób. Trybuny oraz pomieszczenia specjalne do 115 osób. Przed stadionem i w jego okolicach ok. 109. Dyrektor Seifert zaapelował do kibiców, aby pod żadnym pozorem nie zbierali się pod stadionami, gdyż to będzie od razu powód do przerwania sezonu.
Wszyscy mają obowiązek noszenia masek i przestrzegania podstawowych, często kontrolowanych zasad higieny. Pomieszczenia będą co najmniej raz dziennie dezynfekowane. Oczywiście wszyscy będą poddawani regularnie testom na obecność wirusa.
Mecz
Ograniczona wielkość sztabu szkoleniowego oraz liczba dzieci do podawania piłek. Nie będzie uroczystego wyprowadzania zespołów przez sędziego na muraw. Nie będzie też dzieci wychodzących razem z piłkarzami. Zawieszone zostaną wszelkie inne ceremoniały – zdjęcia przed meczem czy przywitania zawodników. Do pierwszego gwizdka wszyscy muszą zachować odstęp 1.5 m.
Fotografowie oraz przedstawiciele TV mogą przebywać tylko za bramkami oraz po przeciwległej stronie ławek rezerwowych. Wszyscy pracownicy telewizyjni muszą dodatkowo wypełnić formularz związany z wirusem. Nie jest jeszcze doprecyzowane udzielanie wywiadów przed i po meczu.
Ze względu na fakt, iż mecze będą pokazywane w telewizji, wymagane jest 100-procentowe przestrzeganie wszystkich zasad. Ludzie oglądający spotkania mają brać przykład, jak stosować się do rygorów.
Podróż na mecz i hotel
Zespoły mają podróżować na mecze samolotami. Tylko w przypadku mniejszych odległości między klubami np. Gelsenkirchen-Dortmund czy Koeln-Leverkusen - autokarem. Piloci i stewardesy muszą mieć aktualny test na wirusa. Zawodnicy oraz cały sztab przed wyjazdem będą poddani również testowi.
W hotelu pracownicy będą mieli maksymalnie ograniczony kontakt z zespołami. Wszystkie pokoje mają być zdezynfekowane, a posiłki podane w formie szwedzkiego stołu, tak aby w momencie wejścia piłkarza na posiłek nikt poza zawodnikami i sztabem szkoleniowym nie znajdował się w pomieszczeniu.
Od kilku dniu zespoły mogą już trenować w grupach ośmioosobowych, a pod koniec tygodnia mają być możliwe treningi w grupach 11 osobowych.
Bundesliga zbliża się dużymi krokami, bo również ekonomia zaczyna wieku klubom się nie zgadzać. Do tej pory straty to ok. 750 milionów euro.
Przejdź na Polsatsport.pl