Nie tylko Jastrzębski Węgiel! Rosyjski klub też chce zmian w Lidze Mistrzów

W czwartek podjęto decyzję o zakończeniu rywalizacji w europejskich pucharach w siatkówce. Wśród drużyn, które pozostawały w grze o zwycięstwo w Lidze Mistrzów, był Jastrzębski Węgiel. Władze klubu chcą w tej sytuacji dostać szansę rywalizacji w kolejnej edycji. Jak się okazuje, nie tylko jastrzębianie zgłaszają taką propozycję.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla bardzo dobrze zaprezentowali się w tej edycji Ligi Mistrzów. W sześciu meczach fazy grupowej zanotowali pięć zwycięstw – dwa z nich nad słynnym Zenitem Kazań. Pewnie awansowali do ćwierćfinału, meczów z włoskim Itas Trentino na tym etapie rozgrywek nie zdołali już jednak zagrać.
Zapadła ostateczna decyzja w sprawie europejskich pucharów w siatkówce
Przypomnijmy, że klub z Jastrzębia-Zdroju w przerwanych rozgrywkach PlusLigi zajął czwarte miejsce, a awans do Ligi Mistrzów wywalczyły trzy czołowe drużyny: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Verva Warszawa Orlen Paliwa oraz PGE Skra Bełchatów. Zarząd Jastrzębskiego Węgla już wcześniej wystąpił z wnioskiem, aby w przypadku braku możliwości dokończenia bieżącej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów do kolejnej jej edycji w sezonie 2020/21 włączony został polski klub, ale również inne drużyny, które w tej edycji pozostały jeszcze w grze. Jak się okazało, podobne zdanie mają w tej kwestii włodarze rosyjskiego klubu Fakieł Nowy Urengoj.
– Sprawiedliwie byłoby zmienić w przyszłym sezonie format siatkarskiej Ligi Mistrzów, tak by dać możliwość gry drużynom, które nie dokończyły poprzedniego sezonu z powodu koronawirusa – powiedział dyrektor sportowy Mikołaj Kapranow w rozmowie z agencją RIA Novosti.
Fakieł Nowy Urengoj zajął szóste miejsce w tabeli fazy zasadniczej rosyjskiej Superligi, co oznacza brak awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W tej przerwanej dotarli do ćwierćfinału, w którym rywalizowali z Sir Sicoma Monini Perugia. W pierwszym meczu przegrali u siebie 1:3, ale rewanż we Włoszech nie doszedł do skutku.
– Spodziewamy się, że w następnym sezonie będzie możliwy udział tych ośmiu drużyn, które przystąpiły do play-off Ligi Mistrzów. Można np. rozszerzyć fazę play-off, nie zaczynając jej od ćwierćfinałów, ale od 1/8 finału. Można dodać do klubów, które awansują do 1/8 finału te, które nie mogły zakończyć poprzedniego sezonu. To byłaby dobra decyzja – stwierdził Kapranow.
– To oczywiste, że w przyszłym sezonie skład uczestników Ligi Mistrzów bardzo się zmieni, a tak CEV wesprze kluby, które nie mogą teraz dokończyć rywalizacji z powodu sytuacji z koronawirusem. Być może prześlemy odpowiednią propozycję do CEV – dodał sternik klubu z Nowego Urengoju.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl