Mbappe przez rok w rezerwach? PSG chce go zmusić do podpisania kontraktu
Jedna z największych gwiazd Paris Saint-Germian Kylian Mbappe, może spędzić najbliższy sezon na ławce lub... w rezerwach. Brzmi niewiarygodnie, ale paryżanie są skłonni do tak drastycznych kroków, jeśli 21-latek nie przedłuży kontraktu z drużyną. Nie jest zaskoczeniem, że o młodego gwiazdora mocno zabiega Real Madryt.
Mbappe już od dłuższego czasu planuje przeprowadzkę do Madrytu. „Królewscy” są jego wymarzonym klubem i już podczas gry w AS Monaco marzył o przenosinach na Santiago Bernabeu. Wtedy jednak nie był zainteresowany sam Real, ale tym razem sytuacja jest inna. Ekipa z Hiszpanii monitoruje sytuacje Francuza i czeka, by wystosować ofertę.
Kontrakt 21-letniego piłkarza z PSG wygasa w 2022 roku. Mistrzowie Ligue 1 już teraz chcieliby przedłużyć umowę z zawodnikiem, jednak ten nie planuje rozmów z klubem. Mbappe chciałby spędzić jeszcze rok w Paryżu, by 12 miesięcy przed wygaśnięciem umowy podstawić pracodawcę pod ścianą. Ekipa ze stolicy Francji musiałaby wtedy sprzedać swoją gwiazdę, by zarobić jakiekolwiek pieniądze.
Jak donosi „AS”, plan Mbappe przejrzeli paryżanie. By zmusić go do podpisania nowej umowy, są skłonni posadzić go w najbliższym sezonie na ławce, a nawet zesłać do rezerw. To nie poprawi stosunków piłkarza z klubem, które zdaniem dziennika od kilku miesięcy są „kruche”.
Prezes PSG ustalił, że nowa umowa Mbappe to priorytet dla klubu. Drużyna zdaje sobie sprawę, że jej gwiazdor coraz śmielej patrzy w stronę Madrytu, ale nowy kontrakt miałby utrudnić owe przenosiny. Paryżanom zależy na nowym kontrakcie, ponieważ chcą umieścić w jego kontrakcie klauzulę kwoty minimalnej.