Kiedy zostaną otwarte siłownie? — fot. PAP

Siłownie prawdopodobnie zostaną otwarte 1 czerwca

Adam Śliwiński był gościem programu "Poranek z Polsatem Sport". Przedstawiciel Federacji Pracodawców Fitness zdradził, kiedy będzie można wrócić na siłownie lub do innych miejsc, w których pracuje się nad tężyzną fizyczną.

W "Poranku z Polsatem Sport" pojawiają się nie tylko sportowcy, którzy opowiadają o swoim życiu w czasach pandemii koronawirusa. W poniedziałek 27 kwietnia gościem Przemysława Iwańczyka był Adam Śliwiński, który jest przedstawicielem Federacji Pracodawców Fitness. Śliwiński opowiadał między innymi o sprawie ważnej z perspektywy tężyzny fizycznej przysłowiowego Jana Kowalskiego - otwarciu siłowni i klubów fitness.

- Minął szósty tydzień od dnia, kiedy nastąpiła konieczność zamknięcia wszystkich klubów fitness i siłowni w Polsce - mówił Śliwiński. - Ponownie zostaną one otwarte w IV etapie znoszenia obostrzeń. To może być za 4 tygodni, to może być za 8 tygodni. Roboczo przyjmujemy, że może to być 1 czerwca - zdradził członek Federacji Pracodawców Fitness.

Sportowcy wrócą do COS w Spale i Wałczu 9 maja

Rząd RP poinformował przed kilkoma dniami o kolejnych etapach znoszenia obostrzeń w Polsce. Tak jak wspomniał Śliwiński otwarcie siłowni i klubów fitness ma nastąpić w IV etapie. Wtedy też powrócą baseny, parki trampolin, ścianki wspinaczkowe, kręgielnie, skateparki, kluby z kortami do badmintona, squasha oraz tenisa stołowego. Obowiązkowe będzie jednak zasłanianie twarzy, zachowanie dystansu czy dezynfekcja rąk i urządzeń.

W programie "Poranek z Polsatem Sport" Śliwiński mówił również o stratach finansowych tej gałęzi sportu. - Cała branża straci około 2 miliardy złotych. A powinniśmy pamiętać o kolejnym zagrożeniu. Sytuacja może ulec pogorszeniu jesienią, kiedy ma nadejść druga fala epidemii. Wtedy mogą zostać ponownie wprowadzone obostrzenia - dodał.

Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.