Prezes Rakowa: Wszyscy nasi piłkarze chcą jak najszybciej wrócić do gry
- Ilekroć rozmawiam z zawodnikami, a robię to dość często, to każdy z nich pyta mnie, kiedy wrócimy na murawę. Każdy ma ciśnienie, żeby te mecze jak najszybciej zostały wznowione. Zdecydowanie bardziej czuję, że piłkarze mają wielką ochotę, żeby wrócić do treningów i grania w piłkę niż pozostania w domach - powiedział w Poranku z Polsatem Sport prezes Rakowa Częstochowa, Wojciech Cygan.
Jerzy Mielewski: Jak wygląda sytuacja w Częstochowie? Rozumiem, że z entuzjazmem przygotowujecie się do wznowienia rozgrywek Ekstraklasy?
Wojciech Cygan: Powiedzmy, że na razie wszystko idzie zgodnie ze wstępnym planem. Szczegóły zapewne poznamy w najbliższych dniach. Od początku mówiliśmy, że jeżeli będą możliwości prawne oraz organizacyjne, to powinniśmy grać. Jesteśmy klubem piłkarskim, czyli mamy grać w piłkę nożną, ale nie przedstawiać pomysły, jak zwalczyć epidemię. Niedługo będzie możliwość, żeby ponownie wyjść na boisko, więc to zrobimy. Ekstraklasa wraz z PZPN-em przedstawią wytyczne, do których należy się stosować, dlatego z zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa będziemy grać w piłkę nożną w Polsce.
Wiadomo już kto pokryje koszty testów na obecność koronawirusa?
Nie ma takiej oficjalnej informacji. Oczywiście krążą pogłoski, że PZPN poważnie się nad tym zastanawia. Podkreślam jednak, że taka informacja drogą oficjalną do nas jeszcze nie dotarła. Zdajemy sobie sprawę, że te testy muszą się odbyć. Zresztą tydzień temu w naszym klubie, na własny użytek, takie testy się odbyły. Chcieliśmy przekonać się jak wygląda sytuacja oraz mieliśmy na celu uświadomienie ludzi, że jesteśmy klubem, który dba o swoich pracowników. Wszystkie wyniki były negatywne. Na szczęście nasi zawodnicy są zdrowi.
Mioduski: Dzisiaj nie jesteśmy w stanie funkcjonować jako klub piłkarski
Jak sami piłkarze podchodzą do tematu wznowienia treningów oraz powrotu na boisko? Nikt się nie obawia powrotów?
Nie dostałem od nikogo takich sygnałów. Wręcz przeciwnie, ilekroć rozmawiałem z zawodnikami, a robię to dość często, to każdy z nich pyta mnie, kiedy wrócimy na murawę. Każdy ma ciśnienie, żeby te mecze jak najszybciej zostały wznowione. Zdecydowanie bardziej czuję, że piłkarze mają wielką ochotę, żeby wrócić do grania niż do pozostania w domach. Myślę, że każdy po takim czasie izolacji, osamotnienia potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem. Powrót do normalności jest czymś, czego nasi piłkarze także potrzebują. Oczywiście będzie to względna normalność, ponieważ rozgrywanie spotkań nie będzie wyglądało tak jak chociażby jeszcze na początku marca. Wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę, że na tę chwilę innej normalności być nie może.
Jaki cel sportowy jest postawiony przed Rakowem po wznowieniu rozgrywek?
Od samego początku sezonu naszym celem jest utrzymanie w Ekstraklasie. Jeżeli po 30. kolejkach znajdziemy się w pierwszej ósemce to tylko lepiej dla nas, ponieważ będzie to oznaczało, że szybciej osiągnęliśmy nasz cel. Jeśli zaś zagramy w drugiej ósemce to wówczas będziemy starali się jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w lidze.
Program "Poranek z Polsat Sport" od poniedziałku do piątku o godzinie 7:00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport News oraz na Polsatsport.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl