Chrapek: Siedzenie w domu... nie jest przyjemne
- Nie chcieliśmy już siedzieć w domach – powiedział zawodnik Śląska Wrocław Michał Chrapek.
- Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką sytuacją. Trenujemy w dwójkach, ale wkrótce będziemy powiększać to grono. Nie chcieliśmy już siedzieć w domach – powiedział zawodnik Śląska Wrocław Michał Chrapek.
Jak smakuje powrót na boisko?
Michał Chrapek: Pierwszy raz mam do czynienia z czymś takim; przerwa jest bardzo długa i nic nie można z tym robić. Cieszę się bardzo, że wracamy. Co prawda na razie trenujemy w dwójkach, a nie całą drużyną, ale powoli będziemy zwiększać liczbę zawodników na boisku. To na pewno pozytywna wiadomość, bo siedzenie w domu nie jest przyjemne. Człowiek jest przyzwyczajony do tego, że codziennie wychodzi i tę pracę jednak wykonuje. I takie siedzenie w domu po prostu przeszkadza.
Jak wygląda reżim sanitarny związany z powrotem?
Są zasady, których musimy się trzymać. Każdy to robi, każdy się do nich stosuje. Jeżeli będziemy się tego pilnować, a jestem przekonany, że tak będzie, to wrócimy na boisko jak najszybciej.
Jako drużyna przeszliście już testy na obecność SARS-CoV-2?
Mieliśmy testy na obecność koronawirusa i czekamy na wyniki: czy ktoś go ma, czy ktoś go miał. To dla nas najważniejsza wiadomość. Po testach okaże się, czy będziemy mogli trenować całą drużyną.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Apklan Resovia Rzeszów - Arka Gdynia 4:1. Skrót meczu