"Bednorz to zadziora, ale w interesie Heynena jest, żeby grał w reprezentacji"
- Co do gry Bartosza Bednorza w reprezentacji Polski, jest to rzecz jasna decyzja trenera Vitala Heynena. Wydaje mi się jednak, że coraz bardziej w interesie selekcjonera jest to, żeby Bartek w niej grał. Sądzę, że on jest taką trochę "zadziorą", ale to chyba nawet dobrze - powiedział wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Ryszard Czarnecki.
Dyskusję dotyczącą transferu Bartosza Bednorza do Zenita Kazań w magazynie #7strefa wywołał Krzysztof Wanio, który z uznaniem wypowiadał się o przyjmującym urodzonym w Zabrzu.
- W moim odczuciu Bartek jest jednym z najbardziej odważnych siatkarzy w naszym kraju. Po dwóch sezonach spędzonych w PGE Skrze Bełchatów, postanowił, że wyjedzie do Włoch. Od razu związał się z wielką Modeną, czyli z jednym z najbardziej utytułowanych klubów XXI wieku. Modeny mu było "mało", więc udał się do Zenita Kazań, czyli jednego z najlepszych klubów XXI wieku. Za dwa lata będzie trzeba szukać mu miejsca pracy poza układem słonecznym, bo już zabraknie dla niego wyzwań – stwierdził prowadzący na temat niespełna 26-letniego przyjmującego i dodał: - Mówi się, że jest to facet z j...... Taki właśnie jest – zaznaczył Wanio.
Bednorz: Współpraca z tym trenerem to dla mnie zaszczyt
Jako pierwsza głos w dyskusji zabrała Joanna Kaczor-Bednarska. Były reprezentantka Polski w siatkówce wtórowała w kwestii Bednorza gospodarzowi #7strefy.
- Jestem fanką zawodników, którzy decydują się wyjechać z Polski, żeby grać poza granicami kraju. Jest to na początku bardzo trudne. Sama miałam okazję występować we Włoszech i wiem, jaka jest to ciężka i wymagająca liga. Tym bardziej szanuję Bartka, że jemu się tam bardzo dobrze powodzi. Jestem wręcz jego kibicem, choć tych pojedynków polsko-polskich we Włoszech było sporo. Ciężko jest powiedzieć, któremu z naszych rodaków w tych polskich starciach się kibicuje, ale dla Bartka robię wyjątek, bo ma fantastyczne te dwa ostatnie sezony. Tym bardziej cieszy, że obiera ten kolejny krok w swojej karierze i będzie grał w jeszcze silniejszej lidze – stwierdziła brązowa medalistka mistrzostw Europy z 2009 roku.
Bednorz: Współpraca z tym trenerem to dla mnie zaszczyt
Prowadzący magazyn siatkarski #7strefa zauważył, że mimo, iż Bednorz gra w najlepszych klubach świata, to nadal nie ma dla niego miejsca w reprezentacji Polski. – Jest to człowiek o dwóch twarzach albo inaczej, jest różnie postrzegany – wywołał Wanio kolejny wątek nowego przyjmującego Zenita Kazań. Do dyskusji włączyła się także druga z naszych siatkarskich ekspertek.
- Wydaje mi się, że jest to też kwestia charakteru. Bartek ma mocny charakter, a w reprezentacji jest kilka osobowości o równie silnym charakterze. Trzeba to wszystko mądrze połączyć i tu jest rola trenera. Widzimy, że nasza reprezentacja bardzo dobrze funkcjonuje. Selekcjoner wytypowały zawodników mając bardzo duży wybór i jego decyzje są trafne - powiedziała dwukrotna mistrzyni Europy, Joanna Mirek.
Grzyb pozostanie w Treflu Gdańsk? Nowa rola doświadczonego siatkarza
Głos w kwestii Bednorza zabrał także Ryszard Czarnecki. – W Kazaniu otrzymał najwyższy kontrakt dla siatkarza urodzonego w Polsce, ponieważ Wilfredo Leon ma jednak trochę wyższy we Włoszech. Co do jego gry w reprezentacji, jest to rzecz jasna decyzja trenera Heynena, ale wydaje mi się, że coraz bardziej w interesie selekcjonera jest to, żeby Bartek w niej grał. Sądzę, że on jest taką trochę "zadziorą", ale to chyba nawet dobrze - przedstawił swój punkt widzenia wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Przejdź na Polsatsport.pl