Minister sportu: Kolejnym krokiem będzie wpuszczenie siatkarzy do hal
Minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk była gościem Przemysława Iwańczyka we wtorkowym programie "Poranek z Polsatem Sport". Pani minister podczas internetowego łączenia zdradziła, że w tym tygodniu zostanie przeprowadzony rekonesans, ale jej zdaniem, pod koniec tygodnia sportowcy zostaną wpuszczeni do obiektów COS.
Przemysław Iwańczyk: Jak ocenia pani ten czas po odmrożeniu sektora sportowego? Mam na myśli boiska, korty oraz inne obiekty, na których można trenować pod pewnymi obostrzeniami, ale jednak wolno nam ćwiczyć.
Danuta Dmowska-Andrzejuk: Myślę, że tę sytuację najlepiej oceniają korzystający, czyli nasi obywatele. Obserwując, ile osób wyszło na stadiony, żeby potrenować, dlatego wydaje się, że ten odbiór będzie pozytywny. Liczę, że w miarę poluzowania kolejnych obostrzeń, będziemy mogli cieszyć się w większych grupach z tych samych udogodnień.
Wielu trenerów chce się do pani zwrócić z oficjalnym stanowiskiem w sprawie zagospodarowania boisk i definicji tych boisk, bo wg rozporządzenia, które obecnie obowiązuje, może przebywać sześciu zawodników i trener. Ta sytuacja dotyczy zarówno orlików, jak i dużych boisk. Czy zamierzacie zagłębić się w te regulacje i nieco je zmodyfikować, żeby te treningi były bardziej efektywne?
Oczywiście w kolejnym etapie będziemy starali się zwiększać te liczby. Teraz wyszliśmy z taką małą liczbą osób, ponieważ, jeżeli pojawiłby się przypadek koronawirusa, nie chcemy eliminować dużej grupy. Stąd ta liczba 6+1 jako początek, bo trzeba od czegoś zacząć. Nie wszystkie obiekty zostały otwarte, więc dajemy sobie 2-3 tygodnie, żeby pójść w większą liczbę osób.
Boniek: Piłkarze rosną tam, gdzie jest bieda, zacięcie i chęć pokazania się światu
Kiedy można się spodziewać kolejnego etapu odmrażania sportu? I z czym może się to wiązać?
Trudno jest powiedzieć, jeśli chodzi o datę, kiedy to nastąpi. Jesteśmy "otwarci" tak naprawdę od poniedziałku. Jeszcze nie wszystko ruszyło, ale stan epidemii, który mamy, będziemy wnikliwie obserwowali. Wtedy będziemy wiedzieli, czy możemy pójść krok dalej.
Wiąże się to np. z wpuszczeniem siatkarzy do hal?
Tak, wiąże się to z wpuszczeniem m.in. zawodników do hal. Będziemy to obserwować. W perspektywie mamy powrót uczniów do szkół w czerwcu, więc może wtedy wrócimy też do zajęć w zamkniętych pomieszczeniach. Na razie jednak obserwujemy, co się dzieje na zewnątrz. Dzielenie dużych obiektów, pełnowymiarowych będzie możliwe wcześniej niż zajęciach w halach sportowych.
Jak wygląda w tej chwili sytuacja z Centralnymi Ośrodkami Sportu?
W COS np. w Wałczu, czy w Spale, będzie mogło funkcjonować około stu osób. W pozostałych ośrodkach będzie to zbliżona liczba. Chcemy jednak ograniczyć kontakt między poszczególnymi grupami. Sportowcy będą mogli trenować oraz spacerować w choćby wąskich grupach. W tym tygodniu będzie przeprowadzony rekonesans, ale myślę, że pod koniec tygodnia wpuścimy sportowców do obiektów COS.
Poranek z Polsatem Sport od godziny 7:00 w Polsacie Sport, Polsacie Sport News i na Polsatsport.pl.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl