Młody Serb zaskoczył Hurkacza! Polak z pierwszą porażką na Florydzie
21-letni Miomir Kecmanovic wygrał z Hubertem Hurkaczem w drugim meczu Polaka w turnieju UTR Pro Challenge Florida. Po zaciętym pierwszym secie zakończonym zwycięstwem Serba w tie-breaku, Kecmanovic poszedł za ciosem i rozbił naszego tenisistę w drugiej partii. W sobotę dokończenie towarzyskiego turnieju.
W pierwszym piątkowym meczu towarzyskiego turnieju UTR Pro Challenge Florida naprzeciw Hurkacza stanął Tommy Paul. Amerykanin to 57. rakieta świata, a więc najniżej rozstawiony z czterech graczy, którzy biorą udział w amerykańskim turnieju. Polak szybko został przełamany przez rywala, ale błyskawicznie wrócił do gry i zapisał na swoje konto seta w stosunku 4:2. W drugiej partii Polak osiągnął bardzo szybko przewagę. Najpierw wygrał swoje podanie, imponując siłą i precyzją serwisu, by w drugim gemie przełamać rywala po świetnym returnie. Później dopełnił już tylko formalności i błyskawicznie wygrał pierwszy mecz 4:2, 4:0.
Hurkacz triumfuje w pierwszym meczu po powrocie!
Drugie i trzecie starcie imprezy Polak miał rozegrać w sobotę, ale przez zapowiadane na niedzielę opady ulewnego deszczu, wszystkie mecze z trzeciego dnia imprezy zostały przeniesione na dzień wcześniej. Dlatego w piątek Hurkacz zagrał również z Miomirem Kecmanoviciem, który dołączył do rozpiski turnieju w ostatniej chwili w miejsce Tennysa Sandgrena. 20-letni Serb podobnie jak Hurkacz pozostał w USA po wybuchu pandemii koronawirusa i trenował na Florydzie. - Odpoczywałem przez pierwszy tydzień, ale potem musiałem już utrzymywać rytm treningowy. Nie mogę się doczekać meczu, choć bez fanów będzie to dziwne uczucie, tak jakbyśmy nadal trenowali - mówił Kecmanovic cytowany przez serbskie media.
W swoim pierwszym spotkaniu na Florydzie Serb przegrał w dwóch setach z Reillym Opelką. Ewentualna porażka z Hurkaczem oznaczałaby więc dla niego utratę szans na awans do sobotniego - wieczornego finału. Spotkanie rozpoczęło się od pewnie wygranego podania przez Polaka, na co bardzo szybko odpowiedział Kecmanovic. Obydwaj panowie nie mieli problemów przy swoim serwisie aż do stanu 3:2 dla Huberta i piłki setowej dla naszego tenisisty. Hurkacz szansy nie wykorzystał, a w tie-breaku wyjątkowo rozgrywanym przy stanie 3:3, 47. w światowym rankingu Serb grał jak z nut. Dwa mini-breaki wystarczyły, by wrocławianin musiał uznać wyższość 21-latka, który wygrał pierwszą partię na Florydzie.
W drugiej partii serbski tenisista poszedł za ciosem i szybko przełamał naszego gracza. Niestety Hurkacz nie podniósł się już po jednej utracie serwisu i przy stanie 0:3 ponownie nie potrafił utrzymać podania. Serb zakończył spotkanie w błyskawiczny sposób, czym sprawił, że Hurkacz o awans do finału turnieju na Florydzie powalczy dopiero w sobotę w starciu z Reillym Opelką.
Impreza rozgrywana w USA jest jedną z pierwszych odbywających się po wybuchu pandemii koronawirusa, która storpedowała sportowy kalendarz na 2020 rok. Na trybunach nie ma kibiców, a na korcie m. in. dzieci do podawania piłek. Obecni są jedynie dwaj zawodnicy, a także sędzia główny starcia. Wszystko odbywa się zgodnie z reżimem sanitarnym. Spotkania rozgrywane są do dwóch wygranych setów, które kończą się po czterech wygranych gemach.
Miomir Kecmanovic - Hubert Hurkacz 4:3 (7-2), 4:0
Wyniki pozostałych piątkowych meczów UTR Pro Challenge Florida:
Hubert Hurkacz - Tommy Paul 4:2, 4:0
Reilly Opelka - Miomir Kecmanovic 4:3, 4:0
Reilly Opelka - Tommy Paul 3:4, 4:1, 4:0
W sobotę Polak zagra o 18:00 z Amerykaninem Reillym Opelką, który wygrał dwa pierwsze mecze na Florydzie. Transmisje spotkań imprezy UTR Pro Challenge Florida w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl