Anderson odrzucił hitową ofertę z Rosji? Ma trafić do Chin!
Matthew Anderson nie będzie w przyszłym sezonie zawodnikiem Leo Shoes Modeny, dlatego ciągle trwają spekulacje na temat nowego pracodawcy. Do tej pory na czele miał być rosyjski Kuzbass Kemerowo, jednak włoskie media informują, że sprawy się trochę pozmieniały.
Pod koniec kwietnia o odejściu Andersona poinformował Gian Luca Pasini. Od tego momentu zaczęły się poszukiwania nowego klubu dla amerykańskiej gwiazdy. Po kilku tygodniach "Il Resto del Carlino" doniosło, że siatkarz ostatecznie rozwiązał kontrakt z klubem z Modeny, a oficjalne potwierdzenie ma się pojawić już niebawem.
Zobacz także: Dwaj siatkarze reprezentacji Polski w drużynie dekady CEV!
Wszystko z powodu cięcia kosztów we włoskim gigancie.
Anderson oczywiście nie będzie narzekał na brak zainteresowania. Od samego początku łączono go z Kuzbassem Kemerowo, gdzie trenerem został Aleksiej Werbow. I choć wiele wskazywało na wielki powrót do rosyjskiej Superligi (Amerykanin grał tam w latach 2012-2019 dla Zenita Kazań), to jednak jednak sprawy się skomplikowały.
Aktualnie najbliżej mu jest do chińskiego Shanghai Volleyball Club, czyli wielokrotnego mistrza kraju.
Leo Shoes Modena rozpoczęła też rozmowy z Iwanem Zajcewem na temat jego przyszłości.
Przejdź na Polsatsport.pl