Legenda Juventusu nie przebierała w słowach. Dostało się dwóm piłkarzom i… Interowi
Giorgio Chiellini jest jedną z wciąż grających legend Juventusu. Doświadczony obrońca od 15 lat występuje w klubie z Turynu i czuje się z nim bardzo zżyty. Niespełna 36-latek udzieliła mocnego wywiadu dziennikowi "La Repubblica". Chiellini otwarcie mówił o wielkiej niechęci do Interu Mediolan, a także wystawił niepochlebną opinię dwóm piłkarzom, z którymi występował w jednej drużynie.
Klubowy kolega Wojciecha Szczęsnego, we wrześniu zeszłego roku, przeszedł poważną operację prawego kolana. Chiellini pod koniec sierpnia 2019 roku zerwał więzadła krzyżowe podczas treningu i czekała go półroczna przerwa. Ostatecznie 103-krotny reprezentant Włoch wrócił do gry w lutym tego roku.
Stoper urodzony w Pisie w ostatnim wywiadzie nie przebierał w słowach, gdy został zapytany o największego ligowego rywala. – Nie potrafię tego ukrywać. Nienawidzę Interu! Mam na myśli kwestie sportowe. W tym przypadku jest to całkowicie normalna sytuacja – zaznaczył Chiellini i dodał: - Michael Jordan też nie znosił Detroit Pistons – zauważył wychowanek AS Livorno.
ZOBACZ TEŻ: Polski napastnik jak Szczęsny! Przyjechał z Włoch do Polski... autem
Kapitan Juventusu zdradził również, którzy piłkarze najbardziej zaszli mu za skórę. Oberwało się "koledze" z reprezentacji Mario Balotelliemu oraz byłemu zawodnikowi Juve – Felipe Melo. - Podczas Pucharu Konfederacji w 2013 roku, Mario wcale nam nie pomagał. Niektórzy twierdzą, że był on w piątce najlepszych piłkarzy na świecie. Ja nigdy nie umieściłby go, chociażby w pierwszej dziesiątce czy nawet dwudziestce – powiedział oschle Chiellini.
Jeszcze gorszą opinię środkowy obrońca ma na temat Melo. – On jest znacznie gorszy! Nie znam nikogo gorszego od niego. Nie potrafię znieść ludzi, którzy nikomu nie okazują szacunku. Zawsze był przeciwko wszystkiemu i nic mu się nie podobało. Często powtarzałem trenerom, że to czarna owca w zespole – stwierdził wzburzony włoski obrońca.
Chiellini dołączył do ekipy ze stolicy Piemontu latem 2005 roku po jednym sezonie spędzonym we Fiorentinie. Od tamtej pory Włoch rozegrał dla Juventusu 509 meczów, w których strzelił 36 goli oraz zanotował 20 asyst. Ośmiokrotnie świętował z Juve zdobycie mistrzostwa kraju oraz czterokrotnie zdobył z nim Puchar Włoch i Superpuchar krajowy.
Przejdź na Polsatsport.pl