Niemieckie media: Doświadczony gracz odejdzie z Bayernu — fot. PAP

Javi Martinez (na środku) z kolegami z drużyny

Bayern Monachium czeka latem delikatne wietrzenie w szatni, które ma dotknąć między innymi Javiego Martineza. Zawodnik, który na przestrzeni 8 lat był ważnym ogniwem Bawarczyków, ma zdaniem niemieckiego Sky pożegnać się z klubem, nawet mimo tego, że jego kontrakt ważny jest do 2021 roku.

Sezon 2019/2020 jest chyba najbardziej rozczarowujący jeśli chodzi o ośmioletni pobyt Martineza w Monachium. W pierwszej części rozgrywek Hiszpan grał nieregularnie, a na przełomie 2019 i 2020 roku doznał kontuzji mięśniowej, która wykluczyła go z gry. Martinez wrócił co prawda do kadry na marcowe mecze Bundesligi, ale wtedy grę przerwała pandemia koronawirusa. Na domiar złego problemy pojawiły się w jego życiu prywatnym, bowiem w lutym rozstał się ze swoją partnerką Aline Brum.

Limit zarobków w Bundeslidze? Lewandowski może na tym ucierpieć

Niemieckie Sky donosi, że w związku z ostatnimi kłopotami, może to być ostatni sezon hiszpańskiego zawodnika w Bayernie. Monachijczycy chcą delikatnie przewietrzyć szatnię i zrobić trochę miejsca dla nowych graczy, jak Leroy Sane czy Kai Havertz. Z drugiej strony Bayern chce przedłużyć kontrakty z Manuelem Neuerem, Davidem Alabą czy Thiago, ale dla Martineza nie ma miejsca w planach na kolejne sezony.

Hiszpan dołączył do ekipy z Monachium w 2012 roku jako 23-latek za rekordowe wtedy 40 milionów euro, które otrzymał Athletic Bilbao. Już w pierwszym sezonie z Martinezem w składzie Bayern wywalczył potrójną koronę, w tym wygrał Ligę Mistrzów pokonując w pamiętnym finale Borussię Dortmund. Na przestrzeni 8 lat Martinez grywał u różnych trenerów na kilku pozycjach, głównie na środku obrony oraz jako defensywny pomocnik. Stał się graczem uniwersalnym, który był niezwykle potrzebny Bawarczykom.

Dni Martineza zdaniem Sky są jednak policzone, a Bayern chce pożegnać hiszpańskiego gracza z należnym mu szacunkiem. Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem, w jakim miałby powędrować 31-latek jest Athletic, a więc ekipa, z której Martinez startował do wielkiej piłki.