Śląsk nadal trenuje w grupach
Chociaż od poniedziałku piłkarze ekstraklasy mogą już trenować zespołowo, Śląsk Wrocław ma nadal zajęcia w trzech grupach - To decyzja sztabu szkoleniowego. Dzięki temu treningi mogą być bardziej intensywne - wyjaśnił rzecznik klubu Tomasz Szozda.
Śląsk był jedną z pierwszych sześciu ekip ekstraklasy, które dostały pozwolenie na zajęcia w grupach i pierwsze takie zajęcia odbyły się w środę. Od poniedziałku wrocławianie mogliby przejść na kolejny etap i ćwiczyć już zespołowo, ale tak się nie stało i nadal mają zajęcia w trzech grupach.
- To decyzja sztabu szkoleniowego i ma podłoże czysto merytoryczne. Trenerzy uznali, że po tak długiej przerwie zajęcia muszą być bardziej intensywne i lepiej tę pracę się wykona w mniejszych grupach. Systematycznie będą wprowadzane kolejne zmiany i w ciągu najbliższych dni zespół zacznie trenować razem - wyjaśnił w rozmowie z PAP Szozda.
Według rozporządzenia Rady Ministrów, w zajęciach zespołowych może uczestniczyć nie więcej niż 25 osób, łącznie z trenerami. To sprawia, że Śląsk po przejściu na treningi zespołowe i tak będzie zmuszony najprawdopodobniej ćwiczyć w grupach, tyle że będą to już dwie, a nie trzy, jak w tej chwili.
Mecz Śląska z Rakowem we Wrocławiu zaplanowany na 29 maja (godz. 18) będzie tym, który otworzy ekstraklasę po zamrożeniu rozgrywek. Zespół z Dolnego Śląska aktualnie w tabeli zajmuje czwarte miejsce, a częstochowianie są na pozycji dziewiątej.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl