Trener PGE Stali Mielec: Najważniejszy jest awans do Ekstraklasy
- Najważniejsza jest dla nas realizacja celu, jakim jest awans do Ekstraklasy. To już kolejny rok, gdy chce to osiągnąć, ale jest to bardzo trudne. W tym momencie jesteśmy w dobrej wyjściowej sytuacji, ale droga jest nadal bardzo daleka. Czeka nas kawał ciężkiej pracy – powiedział trener PGE Stali Mielec Dariusz Marzec, który był gościem programu "Poranek z Polsatem Sport". Szkoleniowiec opowiedział m.in. o powrocie do treningów trzeciej drużyny Fortuna 1 Ligi.
Paulina Chylewska: Hasło: "W drodze po dawny blask" od początku sezonu towarzyszy PGE Stali Mielec. Rozumiem, że pandemia koronawirusa w tej sprawie nic nie zmieniła?
Dariusz Marzec: Absolutnie w tej kwestii nic się nie zmienia. Wyznaczyliśmy sobie cel, który chcemy zrealizować. Mimo niedogodnej sytuacji, która teraz panujemy nadal mamy nadzieję spełnić założenia, które przed sobą postawiliśmy.
PGE Stal Mielec jest jednym z pierwszych zespołów Fortuna 1 Ligi, który został przebadany na obecność koronawirusa. Po drugie, okazało się, że nikt w waszym klubie nie jest zakażony wirusem, więc mogliście powrócić do treningów. Może pan ocenić w jakiej obecnie formie znajdują się obecnie piłkarze Stali?
Od dzisiaj (poniedziałku) zaczynamy trenować w pełnych składzie. Właśnie od dziś na boisku może przebywać 25 osób, czyli praktycznie dwie jedenastki. W większej grupie odbyliśmy dwa treningi w większej grupie, bo na to pozwalał regulamin. Widać było jak zawodnicy zachowują się z piłką. Bardzo brakowało im futbolu, więc teraz czują wielką radość.
Jak pan ocenia ostatnie treningi?
Widać, że treningi indywidualne, które odbywali piłkarze w ostatnich tygodniach, bardzo się różnią od zajęć zespołowych. Zmieniło się czucie piłki i widać, że trudniej się im nią operuje. Natomiast jestem optymistą po tym, co zobaczyłem. Moi piłkarze mają niesłychaną radość z tego, że mogą trenować z futbolówką przy nodze.
PGE Stal Mielec ma nieco utrudnione zadanie w kontekście Fortuna 1 Ligi, ponieważ pana zespół czeka jeszcze spotkanie w Totolotek Pucharze Polski z Lechem Poznań. Ile potrzeba czasu, żeby zobaczyć pan zespół, taki jakim pan sobie życzy w konfrontacji z Lechem?
Myślę, że tego nie jest w stanie nikt określić. PZPN wykonał kawał bardzo dobrej roboty, bo widzimy, że jako jedni z pierwszych w Europie wracamy do grania. Ten czas, który przed sobą mamy, powinien wystarczyć, żeby właściwie przygotować się do nadchodzących meczów.
Cała rozmowa z trenerem PGE Stali Mielec w załączonym materiale wideo.
Poranek z Polsatem Sport od poniedziałku do piątku od godziny 7:00 w Polsacie Sport, Polsacie Sport News i na Polsatsport.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl