Gwiazdor Tottenhamu zaatakowany. Padł ofiarą napadu
We wtorkową noc doszło do włamania w mieszkaniu jednej z gwiazd Tottenhamu. Dele Alli został napadnięty oraz uderzony przed dwóch napastników. Z posiadłości piłkarza zniknęły zegarki i biżuteria. Sprawą zajmuje się już londyńska policja.
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Jak donosi "Daily Mail", dwóch mężczyzn włamało się na tyły posiadłości Brytyjczyka, gdzie przebywał razem z kilkoma innymi osobami.
Na miejscu doszło do bójki w trakcie, której piłkarz został uderzony w twarz. Następnie sprawcy przystąpili do kradzieży cennych przedmiotów, w tym biżuterii i zegarków.
Policja, którą zaalarmowali poszkodowani, zapewniła, że nikt nie został poważnie ranny. "Dwóch mężczyzn przedostało się na teren posesji i ukradło biżuterię, w tym zegarki. Jeden z mieszkańców posiadłości, w wieku 20 lat, doznał niewielkiego urazu twarzy po napadzie. Nie wymagał leczenia szpitalnego" - poinformowano.
Sprawcy nie zostali zatrzymani. Trwa dochodzenie w sprawie okoliczności zdarzenia. Służby otrzymały również nagranie z monitoringu, w celu analizy.
Przejdź na Polsatsport.pl