Włochom nie podoba się kolarski kalendarz. Ucierpi Tour de Pologne?
Ogłoszony 5 maja przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) nowy kalendarz wyścigów kolarskich być może zostanie skorygowany. Nie podoba się bowiem Włochom, którzy chcą przesunąć kilka terminów. Między innymi dwóch tzw. monumentów – Mediolan-San Remo oraz Il Lombardia. Może na tym ucierpieć Tour de Pologne, bo najlepsi kolarze i najsilniejsze grupy będą musie wybierać, w którym wyścigu wystawić najmocniejszą ekipę.
Według propozycji Włochów jesienny klasyk w Lombardii miałby się odbyć już 8 sierpnia, a zatem w trakcie Tour de Pologne, który wystartuje trzy dni wcześniej. Z kolei zaplanowany tego dnia Mediolan-San Remo byłby przełożony na 22 sierpnia.
- Mamy nadzieję, że sierpień zapełni się naszymi klasykami, w tym Il Lombardia, Mediolan-San Remo, Mediolan-Turyn i Giro dell'Emilia, które będą okazją do przygotowania się do Giro d'Italia, mistrzostw świata i klasyków po bruku – powiedział Enzo Ghigo z Zawodowej Ligi Kolarskiej.
Nowy termin 77. Tour de Pologne UCI World Tour
Z kolei UCI rezerwowała termin 21-23 sierpnia na mistrzostwa krajowe, chcąc podtrzymać tradycję, że są one organizowane w ostatni weekend przed Tour de France. Włosi nie rezygnują z czempionatu, ale chcieliby go przeprowadzić dopiero na koniec sezonu – 31 października oraz 1 listopada.
Orędownikiem tej zmiany jest były kolarz, a obecnie organizator mistrzostw Italii Filippo Pozzato, który liczy, że jesienią przyjdzie na zawody więcej kibiców niż w sierpniu, gdy być może będą jeszcze obowiązywać ograniczenia w związku z pandemią koronawirusa.
Mistrzyni olimpijska w kolarstwie zakończy karierę po igrzyskach
Włoska federacja przesłała do UCI propozycję swojego kalendarza, obejmującego 17 wyścigów. Nie planuje się zmiany terminów pozostałych imprez najwyższej kategorii: otwierającego ponownie sezon elity klasyka Strade Bianche (1 sierpnia), Tirreno-Adriatico (7-14 września) oraz Giro d'Italia (3-25 października).
UCI poinformowała, że pełny kalendarz wyścigów poda do 20 maja.