Ostra wymiana zdań w Koloseum. "Bijesz się czy jesteś…”
Szymon Bajor i Michał Kita spotkali się podczas wirtualnego łączenia w magazynie Koloseum. Czy dojdzie do ich pojedynku na kolejnej gali FEN? W programie nie zabrakło mocnej wymiany zdań.
Szymon Bajor i Michał Kita spotkali się podczas wirtualnego łączenia w magazynie Koloseum. Czy dojdzie do ich pojedynku na kolejnej gali FEN? W programie nie zabrakło mocnej wymiany zdań.
W czwartkowym magazynie Koloseum doszło do wirtualnego spotkania Szymona Bajora oraz Michała Kity. Zawodnicy rozmawiali między innymi o tym czy dojdzie do ich pojedynku na gali Fight Exclusive Night. W trakcie rozmowy emocje szybko przejęły kontrolę nad fighterami. I padły mocne zdania!
„To nie jest tak, że ja zacząłem, ale po prostu odniosłem się do wywiadu, którego udzielił Szymon. Nota bene całą tę sytuację rozpoczął Szymon, który powiedział, że nie chce się ze mną bić, ale jeśli taka będzie wola moja i włodarzy federacji FEN, to on podejmie wyzwanie” – powiedział Michał Kita, który tym samym wyjaśnił genezę trudnych relacji z Bajorem. „Ja w marcu powiedziałem, że jeśli moje warunki będą zaakceptowane - a zostały - to jestem i mogę z nim walczyć” – dodał Kita.
Bajor odpowiedział: „Nie chcę walczyć z Michałem, ja decyzję już podjąłem z moim sztabem trenerskim i do tej walki nie dojdzie. Więc te hejty w moją stronę nie są potrzebne… Nie jest jeszcze czas na tę walkę, Michał wchodzi do organizacji, niech udowodni coś, niech pokaże swoje możliwości. Później nie widzę problemu, żeby powalczyć, ale najpierw, Michał, przyjdź i pokaż, że zasługujesz na walkę. Zarzucasz mi, że się boję…” – powiedział zawodnik FEN, a Kita szybko to potwierdził: „To są twoje wykręcenia. Po prostu wiesz, co się stanie, jak do naszej walki dojdzie. Konkretnie: albo się ze mną bijesz, albo nie. Albo masz jaja i jesteś facetem, albo jesteś zwykłą pi…, a nie zawodnikiem”.
Bajor skomentował ostre słowa Kity: „Jeżeli ma ci to sprawić przyjemność, to mówię to na antenie: jesteś lepszy ode mnie w sparingach, super. Jesteś mega zawodnikiem, uważam, że jesteś w czołówce wagi ciężkiej w Polsce. A to, że się boje? Wychodząc do każdej walki boję się boje, ale strach mnie nie ogranicza”.
