Berlińczycy dementują informację o ich występach w PlusLidze
Prezes Berlin Recycling Volleys poinformował, że ten niemiecki klub siatkarski nie wystąpi o pozwolenie na grę w polskiej ekstraklasie. - Złożyliśmy oficjalny wniosek o licencję do Bundesligi - powiedział Kaweh Niroomand. Szef mistrzów Niemiec przyznał jednak, że możliwość gry w Polsce była rozważana.
- W kontekście wyzwań, z jakimi do czynienia mamy i my, i cała siatkówka, badaliśmy wiele możliwości. Jednak ostatecznie oficjalnie ubiegamy się o licencję na grę w Bundeslidze - poinformował Niroomand.
Sezon 2019/20 w Niemczech, podobnie jak w Polsce, został przerwany z powodu pandemii koronawirusa. W obu krajach postanowiono, że nie zostanie wyłoniony mistrz.
Jeden z najlepszych atakujących PlusLigi zmienia barwy klubowe!
- Wszyscy mamy nadzieję, że sezon 2020/21 będzie można rozpocząć zgodnie z planem i rozegrać w sposób, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Dla nas jest jasne, że w tej trudnej sytuacji się nie poddamy i będziemy kontynuować nasz projekt. Nasza motywacja jest niezłomna - zapewnił Niroomand.
O chęci dołączenia do polskiej ekstraklasy informowały ostatnio polskie media, m.in. "Przegląd Sportowy", który powołał się na informację dyrektora działu komunikacji Polskiej Ligi Siatkówki Kamila Składowskiego.
Grozer oficjalnie w nowym klubie! Słynny atakujący zagra w Italii
Według tego samego źródła w PlusLidze chce grać także Barkom-Każany Lwów. To klub założony w 2009 roku. W dwóch poprzednich sezonach (2017/18 i 2018/19) wywalczył mistrzostwo Ukrainy. Jego barwy reprezentuje kilku zawodników ukraińskiej kadry.
Barkom-Każany już od pewnego czasu myślał o grze w polskiej ekstraklasie. Lwowska siatkówka ma świetne tradycje z okresu przedwojennego. W styczniu 1939 roku Drugi Sokół Lwów wywalczył mistrzostwo Polski. Rozegrany we Lwowie turniej to ostatnie mistrzostwa przed wybuchem II wojny światowej. Wcześniej Sokół zdobył srebrny (1937) i brązowy (1929) medal MP.