Flushing Meadows to znów "tylko" tenisowy stadion

Ostatni pacjent opuścił tymczasowy szpital, przygotowany w związku z pandemią koronawirusa na terenie tenisowego kompleksu, w którym rozgrywane są mecze wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku.
Przekształcanie Billie Jean King National Tennis Center w szpital rozpoczęto pod koniec marca, a pierwsi pacjenci pojawili się w drugim tygodniu kwietnia. Łącznie przygotowano 470 stanowisk, w tym 20 intensywnej terapii.
- Szpital został oficjalnie zamknięty. Jego demontaż zajmie kilka tygodni. Bardzo się cieszę, że mamy już to za sobą, bo to oznacza, że walka z pandemią idzie w odpowiednim kierunku - powiedział kierownik kompleksu Danny Zausner.
Wimbledon przekazał ponad milion funtów na walkę z epidemią
Na terenie kompleksu powstało też miejsce, w którym zajmowano się przygotowywaniem nawet 150 tysięcy posiłków dziennie dla pacjentów, pracowników służby zdrowia i dzieci z ubogich rodzin. Ono będzie funkcjonowało do 22 maja.
Zmagania w US Open zaplanowane są w dniach 31 sierpnia - 13 września. Rywalizacja w turniejach ATP i WTA została jak na razie zawieszona do końca lipca.
Korty tenisowe i pola golfowe w Anglii otwarte od środy, ale z ograniczeniami
W USA stwierdzono blisko 1,5 mln zakażeń koronawirusem i prawie 88 tys zgonów.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl