Wichniarek o powrocie Bundesligi: Wielką rolę będzie odgrywać mentalność piłkarzy
Jednym z głównych tematów piątkowego Poranka z Polsatem Sport był restart niemieckiej Bundesligi. Czy Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim obroni tytuł mistrzowski? - W przypadku, kiedy będą przytrafiać się delikatne kontuzje, to Bawarczycy mają kogo wprowadzić. Ten aspekt może być decydujący w końcówce sezonu – przyznał ekspert Polsatu Sport Artur Wichniarek.
Przemysław Iwańczyk: Spójrzmy na Bundesligę przez pryzmat sportu. Czy w rozgrywkach liczy się tylko Bayern Monachium i nikt więcej? Różnice w tabeli są przecież nieznaczne. Jak na piłkarzy wpłynie również ta dwumiesięczna przerwa?
Artur Wichniarek: Uważam, że to będzie specyficzne dogrywanie sezonu. Do finiszu Bundesligi pozostało dziewięć kolejek, a za zawodnikami krótki okres przygotowawczy. To, że piłkarze trenowali indywidualnie po ogłoszeniu przerwy w rozgrywkach – to jest jedna sprawa. Kolejną jest natomiast to, że dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia zaczęli trenować zespołowo. Myślę, że w takiej sytuacji bardzo wiele będzie zależało od tego, jak długą ławką rezerwowych będzie dysponował zespół. Bayern Monachium ma akurat bardzo wyrównaną kadrę dwudziestu kilku zawodników. W przypadku, kiedy będą przytrafiać się delikatne, mechaniczne kontuzje – to Bawarczycy mają kogo wprowadzić. Ten aspekt może być decydujący w końcówce sezonu.
Jak piłkarze będą spisywać się w meczach bez kibiców? Jeśli spojrzymy na drużyny Bundesligi, to znajdziemy takie, które uzależniają swoją dobrą grę właśnie od tego, czy stadion jest pełny i czy kibice są im sprzyjający.
W tym przypadku próżno będzie szukać wsparcia dwunastego zawodnika na własnym stadionie. Jest kilka zespołów, które wychodząc na murawę – mają ogromne wsparcie ze strony kibiców. Takim przykładem jest Borussia Dortmund i jej stadion mogący pomieścić osiemdziesiąt tysięcy fanów. W takiej sytuacji tego efektu zabraknie. Kiedy jesteś zawodnikiem, który nie znajduje się w optymalnej formie, ale wybiegniesz na stadion wypełniony kibicami, wtedy zyskujesz te kilka procent energii. W obecnej sytuacji piłkarze będą musieli układać sobie spotkania w głowie. Do tego trzeba będzie się przyzwyczaić. To nie będzie to samo. Mecze będą odbywać się w atmosferze towarzyskiej, choć tak naprawdę gra będzie toczyć się o mistrzostwo i spadek z Bundesligi. Z pewnością w tych pierwszych meczach wielką rolę będą odgrywały właściwości mentalne.
Przejdź na Polsatsport.pl