NBA: Nash poprosił Jordana o… buty
Kanadyjczyk Steve Nash, który stał się później jednym z najlepszych rozgrywających w historii NBA, zdradził w rozmowie ze stacją TNT, że w debiutanckim sezonie występów w najlepszej koszykarskiej lidze świata poprosił słynnego Michaela Jordana o.. buty. I otrzymał je od gwiazdora.
W ciągu pierwszego miesiąca sezonu 1996/97 ekipa Phoenix Suns z Nashem spotkała się dwukrotnie z obrońcami tytułu Chicago Bulls. 22-letni Nash w trakcie drugiego spotkania ośmielony zdaniem wypowiedzianym przez Jordana w jego kierunku, zapytał nieśmiało legendarnego zawodnika "Byków": „Czy mogę po meczu dostać twoje buty?”.
Zobacz także: Wielka zmiana w NBA. "To powrót do korzeni"
I dostał je, słynny biało-czerwony model "Jordan12".
Ekipa Chicago wygrała obydwa mecze ze „Słońcami” z dużą przewagą. To była era Jordana, który z kolegami sięgał po mistrzowskie pierścienie w latach 1991-1993 oraz 1996-1998.
Po kilku latach Kanadyjczyk stał się jednym z czołowych graczy NBA. Był dwukrotnie wybierany najbardziej wartościowym zawodnikiem ligi (MVP). Występował wówczas w Phoenix Suns (2004-12) i przez jeden sezon jego kolegą był Marcin Gortat. W najlepszej koszykarskiej lidze świata spędził 18 sezonów (1996-2014). W 2018 roku został wprowadzony do Galerii Sław NBA.
Przejdź na Polsatsport.pl