Kolejne zmiany w Lechii? Mandziara zabrał głos
Kilka dni temu Lechia Gdańsk poinformowała, że Michał Hałaczkiewicz objął funkcję dyrektora generalnego klubu. Teraz prezes Adam Mandziara zapowiada, że to nie koniec zmian. - Lechia musi przetrwać ten okres, a my wykorzystujemy tę okazję do rozwoju - przyznał.
Kilka dni temu Lechia Gdańsk poinformowała, że Michał Hałaczkiewicz objął funkcję dyrektora generalnego klubu. Wcześniej działacz był wiceprzewodniczący rady nadzorczej Lechii. Jednocześnie w jego miejsce do rady nadzorczej powołano Joannę Parchem. „Zmiany mają na celu wzmocnienie kompetencji zarządczych i lepszą kontrolę nad finansami Lechii” – tłumaczyli wówczas gdańszczanie.
Teraz głos w sprawie zmian organizacyjnych zajął prezes Adam Mandziara. "Zaangażowaliśmy osoby z ogromnym doświadczeniem w finansach i zarządzaniu. Bez zabezpieczenia tych obszarów trudno myśleć o dobrym wyniku sportowym. Te zmiany personalne były konieczne i jeśli będzie potrzeba, wprowadzimy kolejne. W obydwu przypadkach liczę na wykorzystanie ich doświadczenia biznesowego. Lechia musi przetrwać ten okres, a my wykorzystujemy tę okazję do rozwoju od strony organizacyjnej i stworzenia mocnych podstaw do funkcjonowania" – powiedział Mandziara.
Michał Hałaczkiewicz nowym dyrektorem generalnym Lechii Gdańsk 🇳🇬 W radzie nadzorczej klubu zastąpiła go Joanna Parchem. Zmiany mają na celu wzmocnienie kompetencji zarządczych oraz lepszą kontrolę nad finansami Lechii 🙂
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) May 15, 2020
Więcej ⬇️https://t.co/kG9Pze7yw5 pic.twitter.com/hSpBbExGV9
Przed działaczami Lechii jeszcze sporo pracy, bo klub - jako jeden z nielicznych w Ekstraklasie - wciąż nie doszedł do porozumienia z piłkarzami w sprawie obniżenia ich wynagrodzeń. Kością niezgody są pensje i premie, które klub wciąż zalega zawodnikiem (ci wstępnie zgodzili się na 50-procentową obniżkę).
W tabeli PKO BP Ekstraklasy Lechia zajmuje aktualnie siódme miejsce.