Szef niemieckiego futbolu chce rewolucji! Nowy system wynagrodzeń?
Prezes Niemieckiej Federacji Piłkarskiej (DFB) Fritz Keller proponuje wprowadzenie ograniczeń płacowych w tej dyscyplinie sportu, aby futbol stał się bardziej zrównoważony i bliższy ludziom. Jego zdaniem pandemia koronawirusa jest szansą na wdrożenie reform w przyszłości.
Swoje pomysły Keller chce przedstawić Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA).
"Istnieją absurdalne pensje i opłaty transferowe, które nie są już wiarygodne" - powiedział Keller, który dołączył w ten sposób do szefa Bayernu Monachium Karla-Heinza Rummenigge.
Zobacz także: Futbol w świecie ciszy. Podkładać doping czy nie?
"Musimy porozmawiać o pułapach wynagrodzeń. (...) Właśnie dlatego napiszemy list do prezydenta UEFA Aleksandra Ceferina" - dodał.
Niemiecka Bundesliga jest pierwszą dużą europejską ligą piłkarską, która wznowiła rozgrywki po wstrzymaniu z powodu koronawirusa.
"Trzeba ponownie przybliżyć profesjonalną piłkę ludziom. Prowizje dla doradców zawodników oraz ogromne kwoty transferów coraz bardziej irytują społeczeństwo i oddalają od naszego ukochanego sportu” - stwierdził Keller.
Jego zdaniem niemiecki futbol musi być samokrytyczny, a kryzys COVID-19 "daje możliwość patrzenia w przyszłość i zmiany pozycji futbolu w celu zachowania go dla przyszłych pokoleń".
Stwierdził również, iż możliwości prowadzenia testów na obecność koronawirusa w piłce nożnej mogą w międzyczasie pomóc społeczeństwu.
"Uważam, że futbol ma obowiązek wniesienia swojego wkładu. Testy profilaktyczne i na dużą skalę mogą pomóc w powstrzymaniu wirusa do czasu opracowania szczepionki" - powiedział.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ