Jastrzębski Węgiel przedłużył kontrakt z bohaterem z Kazania
Jakub Bucki pozostanie na dłużej w Jastrzębskim Węglu. Dla 32-letniego atakującego będzie to już trzeci sezon w barwach klubu ze Śląska.
Bucki trafił do Jastrzębia dwa lata temu z BBTS-u Bielsko-Biała i jak się okazało był to „strzał w dziesiątkę”. Pochodzący z Przysuchy siatkarz stanowił doskonałe wsparcie w ataku dla dwukrotnego mistrza świata Dawida Konarskiego. Ilekroć pojawiał się na placu gry, zawsze należycie wywiązywał się ze swoich siatkarskich powinności.
Do historii przejdzie jego tegoroczny występ w wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów z sześciokrotnym triumfatorem tych rozgrywek, Zenitem Kazań. Przy stanie 9:14 w tie-breaku Jastrzębski Węgiel obronił pięć piłek meczowych, odwracając losy seta i całego meczu. Warto dodać, że także w tym starciu Bucki był zmiennikiem Konarskiego, zastępując go od czwartego seta meczu.
ZOBACZ: Odmrażanie siatkówki z publicznością
– Jestem dumny, że przez kolejny sezon będę reprezentować barwy Jastrzębskiego Węgla. W nadchodzącym sezonie musimy się przede wszystkim nauczyć funkcjonować w nowej rzeczywistości. Niemniej jednak nasze cele pozostają bez zmian. Będziemy walczyć o najwyższe lokaty i musimy dać z siebie maksimum – powiedział Bucki.
🆕Bohater z Kazania zostaje z nami na kolejny sezon❗⚡
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) May 22, 2020
Szczegóły➡ https://t.co/fH1le6pm9P@PlusLiga20lat @polsatsport @PolskaSiatkowka @StrefaSiatkowki @WPSportoweFakty @sportpl @przeglad @OnetSport @radiokatowice @kat_gw_sport @KatowickiSport @SportZachodni @TVP3Katowice pic.twitter.com/cnawHbbpJ6
– Bucki to nasz bohater z Kazania. Zawodnik, który swoją zagrywką odwrócił losy meczu Ligi Mistrzów. Ale też nie chciałbym, żeby ten jego spektakularny występ w Rosji przysłonił całokształt jego dotychczasowych dokonań w zespole. Jakub to generalnie rzecz biorąc świetny „zadaniowiec”, który wkomponował się w zespół i doskonale sprawdza się w roli drugiego atakującego. Kiedy koledze na jego pozycji nie do końca wszystko wychodziło, on pojawiał się na boisku i praktycznie nigdy nie zawodził. Jest bardzo ważnym ogniwem w drużynie i cieszę się, że będziemy nadal kontynuować współpracę z tym zawodnikiem – poinformował Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
Przejdź na Polsatsport.pl